Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: używanie flasha...

  1. #1
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Poznań
    Posty
    94

    Domyślnie używanie flasha...

    dzis robiłem pierwsze fotki z 550EX i w sumie średnio jestem zadowolony ale fakt, że w sumie lampy jeszcze nie rozpracowałem (instukcja jets zagmatwana torche ), wyszly dobrze jedynie fotki z lampą centralnie na temat i ETTL
    czy jak kieruje lampe do góry na sufit, to musze już przejść w tryb manulany lampy?
    ma ktoś jakieś "tipsy" na korzystanie z lampy w różnych warunkach?
    jak uzyskac kilka silnych błysków z dość długą przerwą w trybie stroboskopowym?
    Canon 10D, EF 50mm 1.8, EF 28-135 IS, EF 70-210mm 3.5-4.5 EF-S 18-55mm, SpeedLite 550EX, Lander L830, Jeep Bag
    "...professionals only have a bigger trashcan."

  2. #2
    Początki nałogu
    Dołączył
    Feb 2004
    Miasto
    Kraków
    Posty
    292

    Domyślnie

    dzis robiłem pierwsze fotki z 550EX i w sumie średnio jestem zadowolony
    Po pierwsze gratuluję zakupu
    czy jak kieruje lampe do góry na sufit, to musze już przejść w tryb manulany lampy?
    No radziłbym, gdyż przy trybach auto będziesz miał foty z lekka niedoświetlone
    ma ktoś jakieś "tipsy" na korzystanie z lampy w różnych warunkach?
    Warunki warunkami, a stara dobra zasada mówi ustaw expoze w trybach bliżej auto, potem na lampie trochę pokombinuj i wal w manualu przy ustawieniach z tego "auto" a lamperiąpo suficie czy ścianach na manualu. :wink:
    NO, not one of the First Ones,
    I AM THE FIRST ONE !!!
    PS G3\512MB Kingston\UV Hoya\POL King

  3. #3
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    Kiedys walilem po suficie... wychodzilo OK bez korekty blysku lampy.
    Potem zaczalem walic 45 stopni w gore z odblysnikiem - tu musialem korygowac albo kat nachylenia lampy, albo sile blysku w zaleznosci od zarowno ogniskowej jak i odleglosci od obiektu, czesto rowniez zmniejszac sile blysku przy bardziej otwartej przyslonie i/lub wiekszym ISO.
    Potem dodatkowo nauczylem sie jak dziala ETTL i jeszcze bardziej musialem uwazac na co lampa sobie zmierzy sile blysku.
    Po tym jak sie przekonalem ze czesto (przy teleobiektywie szczegolnie) potrzebuje blysku bezposredniego a zarazem rozproszonego, gdyz podniesiony palnik dawal troche za slabe swiatlo i za malo rozproszone (odblaski w kocich oczach) - przekonalem sie do softboxu na lampe

    I tyle z moich doswiadczen, dodam jeszcze tylko ze praktycznie zawsze robie w trybie Av z blyskiem jako fill flash a nie wymuszaniem na 1/200 (Custom function numer 3 bodajze na Auto a nie 1/200) , co w polaczeniu z softboxem daje sliecznie miekki, rozproszone oswietlenie z ladnymi odblaskami w oczach (ludzkich, kocich) a nie "trzepniecie" blyskiem i zaciemnione tlo 8) .
    Lampa - 420 EX wiec nie wiem czy ten moj mini felietonik na cos sie tobie przyda

  4. #4
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Poznań
    Posty
    94

    Domyślnie

    softbox to taka plastikowa nakładka na lampe?
    Canon 10D, EF 50mm 1.8, EF 28-135 IS, EF 70-210mm 3.5-4.5 EF-S 18-55mm, SpeedLite 550EX, Lander L830, Jeep Bag
    "...professionals only have a bigger trashcan."

  5. #5
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •