O! ciekawe! udało Ci się zwalczyć te paskudne prześwietlenia na liściach i do tego roślinki na pierwszym planie mają fajną zieleń, mniej żółte niż u bertold-a, ale widać, że są świeże i żywe. Jeśli mogę coś zakwestionować to kolor wody - taki za mało wodnisty :wink: , ale dzięki.
Czy ktoś wreszcie uchyli rąbka tajemnicy jak to osiągnąć?