Jeśli chodzi o mieszkania wytłumaczenie jest banalne - od paru lat mieliśmy do czynienia z balonem spekulacyjnym. Balon pękł ceny spadają.
Co do samochodów - trochę tródniej. Samochody są kupowane na kredyt - co się ostanio działo na rynku kredytów każdy widzi.
Generalnie sprzęt foto najrzadziej z tego wszystkiego kupujemy na kredyt. Poza tym producentom łatwiej dopasować podaż do spadającego popytu.
Oczywiście jak ktoś słusznie zauważył puszki to elektronika. Będą wychodzić nowe modele, a stare będą tanieć (może troche wolniej niż do tej pory). Natomiast słoiki będą drożeć.