W słowach przedmówcy jest dużo racji. Ponadto biorąc pod uwagę fakt, że sklepy mają pełne magazyny sprzętu (którego zbycie jest już teraz utrudnione - dni bez Vatu czy podobne akcje nie rozwiążą tego problemu), to kolejna drastyczna podwyżka jego cen - powiązana z kłopotami na rynku pracy (zwolnienia, zamrożenie podwyżek pensji) wydaje się nie logiczna. W każdym razie takie racjonalne rozwiązanie podpowiadają mi moje szare komórki - jak będzie w rzeczywistości, to czas pokaże. Podwyżek w każdym razie na pewno nie unikniemy - miejmy tylko nadzieję, że będą one akceptowalne dla klienta, gdyż inaczej nie będzie dochodzić do transakcji kupna-sprzedaży. A z tego chyba spece od szeroko pojętego marketingu zdają sobie sprawę.