jak spojrzałem na link do sklepu, który przysłał pjakusz stwierdziłem, że dobrze wybrałem jako moment zakupów, ostatni kwartał zeszło roku. Pomijając dysputy czy kryzys jest sztucznie nadmuchany, czy realny zaczynają się ruchy na rynku, w które wydawały mi się - niedowiarkowi - mało prawdopodobne. Inna kwestia to fakt, że zeszły rok przyniósł mnóstwo nowości, więc i konkurencja polegała m.in. na walce cenowej.