Media zyja sensacjami, by zwiększyć poczytność/oglądalność. Czasami wystarczy jakis np. gwałt, by stworzyć ogólnonarodową aferę. Oczywiście gwałt jest "wielkim" wydarzeniem, ale dla "uczestników" i najbliższych, a nie dla całej Polski.
Tak samo jest z kurkiem gazu, czy z kryzysem. Wyolbrzymianie i nic więcej