Światła było ile trzeba, ja sobie jeszcze słabo radzę z polarem. Ale ćwiczę
Wiem, każde zdjęcie zyskuje na ciemym tle. No chyba, że rasowe high key, ale wtedy też raczej nie na białym..Myśle, że zbyt duży wpływ na odbiór odważnych, ciemnych zdjęć ma jasna oprawa naszego forum. Na tym tle nie da się dobrze zaprezentować tak ciemnych fotek bez ich uprzedniego dostosowania czyli odpowiedniego rozjaśnienia (bez zmiany szaty forum, tudzież w ogóle medium prezentacji...)
Chyba niesłusznie. Wybrałam opcję "cloudy" bo było cloudy - wydawało mi się, że obraz z auto WB jest za zimny. A pewnie trzeba było skorzystać z możliwości wybrania temperatury. Gdzieś pomiędzy powinno być OK..To samo tyczy temperatury barw zdjęć zestawianych w jednej, ciasnej prezentacji. Jeśli przyjąć, Ewo, że słusznie tak rozgrzałaś zdjęcie 10. (wg mnie zbyt ciepłe), to nigdy mnie do tego nie przekonasz zestawiając je bok w bok z raczej zimną fotografią nr 9.
Dzięki. Wychodzi, że jednak błąd. Albo lenistwoPierwszy zestaw (doskonały! gratuluję!) jest i pod tym względem daleko bardziej spójny. - Traktuję to "przegrzanie dziesiątki" jako manierę lub kaprys Artystki a nie błąd, bo to już jest taki poziom - przykro mi bardzo. ;-)
Zawsze chętnie skorzystam - dzięki!Napisz proszę, czy tutejsze słodkości i komplementy Cię mobilizują, czy wręcz przeciwnie? - Pytam w trosce o Twe kolejne zdjęcia i w obu przypadkach służę dobrym słowem! :-P
Wiesz, ja mam już trochę hartuKomplementy są miłe i nie będę udawać, że nie sprawiają mi przyjemności, ale zawsze byłam dość krytyczna wobec siebie. Wczoraj na przykład skasowałam ponad 2 giga zdjęć z weekendowego pleneru. Zostały dwa
. Nie to światło niestety, więc po obejrzeniu pierwszych dziesięciu nawet nie oglądałam pozostałych. Jeszcze parę miesięcy temu bym kombinowała, dziś trenuję bardzo ważny dla fotografa klawisz - delete
Nie ma, że boli!