Ewo no niczym Jane Goodall...jestem pod ogromnym wrażeniem: cierpliwości i wyytrwałości. Niesamowite. Bardzo ładnie i zgrabnie opisana historia....może kiedyś warto by było pomyśleć o publikacji? No Sergiusz masz gotowe strony w Lustrzance![]()
Ewo no niczym Jane Goodall...jestem pod ogromnym wrażeniem: cierpliwości i wyytrwałości. Niesamowite. Bardzo ładnie i zgrabnie opisana historia....może kiedyś warto by było pomyśleć o publikacji? No Sergiusz masz gotowe strony w Lustrzance![]()
Tzn. tak teoria mówio praktykę mnie nie pytajcie;p
TU możesz przypuścić atak odwetowy, nie krępuj się
Ewo sesja rewelacyjna.
Przyznam się że opowiadanie w większej części pominąłem z premedytacją po to żeby się przekonać czy same zdjęcia utworzą jakąś historię czy też nas troszkę oszukujesz![]()
Ale utworzyły i to jest na prawdę duży sukces szczególnie że dotyczy dzikiego zwierzęcia z którym nie pracuje się ani przewidywalnie ani łatwo.
Podziwiam też realizację procesu leczenia. Niewiele osób by w ten sposób odpłaciło modelowi w czasach wszech obecnego samolubstwa.
Pozdrawiam i podziwiam![]()
http://www.bykom-stop.avx.pl/
Najnowsze fotografie cegiel znajdziesz w mojej galerii http://canon-board.info//showthread.php?t=11296
Juz wiem Ewo o czym pisalas kiedys w moim zajeczym watkuTakie spotkania ze zwierzakami wywoluja mase radosci i pozytywnych emocji. Gratuluje zdjec i przyjazni z liskiem
![]()
.
galeria: http://adso.digart.pl/digarty/
Ewa,
Kolejny kawałek świetnej literatury w Twoim wydaniu, tym razem dodatkowo zilustrowanej bardzo dobrymi fotografiami. Super reportaż. Mnie jednak ciekawią dalsze losy dzielnych marynarzy z innej Twojej opowieści![]()
BYKOM STOP - poprawna pisownia i ortografia w internecie
Ewo pięknie opisane "łapanie" liska![]()
Jako że ja wolę kadry centralne portrecik liskowy prawie doskonały /za mocno ucieka w lewo/ ale to moja subiektywna ocena, świetnie mi się czytało widzę że jesteśmy "bratnimi" duszami: pisarstwo, fotografia, koty, dość dużo nas łączy![]()
Pozdrawiam serdecznie - Justyna![]()
EOS 550D + 18-135IS signature sponsored by Slider
Jeśli skupisz się na tym co złe, zabraknie miejsca na to co dobre ...
Gratuluje pomyslu na opisywania zdjec (niczym Szymborska ;-)
A fotki oczywiscie rowniez fajne tego wychudzonego liska ;-)
Rewelacja, i zdjęcia i opowiadanie.
W zeszłym roku udało mi się na niewiele mniejszą odległość zbliżyć do kozicy, ale to wymagało zdecydowanie mniejszej wytrwałości, bo one są wybitnie niepłochliwe :-)
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Dziękuję Ewo! :-)
mój aparat: [Ô] , szkła: OOO , statyw: /i\ , fotki: \\\-:\
No naprawdę Ewo jestem pod wrazeniem:wink: Zdjęc móglbym się spodziweac, opowiadania równiez, ale jednego z drugim opowiadające tak dobrą historię to przeszlo moje najśmielsze oczekiwania:-)
Też myslałem o podobnej sesji w stylu "wild life" ale istnieja pewne ograniczenia (przynajmniej narazie) ktore mi to uniemozliwiają, a szkoda, bo chętnie sprobowalbym swoich sil w czyms podobnym:grin:
Canon PowerShot S3 IS, Canon Lens 36-432mm f/2.7-f/3.5 IS USM, dekieLek na obiektyw, pasek, Lampa wbudowana SpeedLite, VeLbon CX200, Literatura, Karty pamięci SanDisk uLtra III 2.0 GB, Adapter, CoreL Paint Shop Pro Photo X2, Lenspen mini Pro.