Kubek, Twoją wypowiedź przeczytałam dopiero teraz - chyba pisaliśmy równocześnie. Jest ona bardzo pouczająca. Mnie się wydawało że jesli zakład foto jest firmowany przez jakąś znaną markę - Kodak , Fuji itp itd., to reprezentuje określone standardy poniżej których nie schodzi nigdy. Tymczasem z tego co piszesz niekoniecznie tak jest. Ja z cieszyńskiego Kodaka byłam zadowolona robiąc odbitki zarówno z filmów jak i cyfry. Jednak ostatnio mieli wpadkę - maszyna chyba im coś szwankuje, bo odbierając format A4 miałam, krechę w poprzek zdjęcia - zdjęcie z nośnika cyfrowego więc już miałam stres, że coś w aparacie ale okazało się, że aparat spoko za to maszyna szwankuje - poprawiali ze trzy razy aż wyszło dobrze czyli bez tej krechy.
Dzięki raz jeszcze. Może i tym razem okaże się, że nie tylko ja skorzystałam :smile: ...