Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 44

Wątek: James Nachtwey: 37 Photographs. 3 Minutes. Millions of Lives to Save

  1. #1
    Coś już napisał Awatar jpl
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Inside the Wall
    Posty
    50

    Domyślnie James Nachtwey: 37 Photographs. 3 Minutes. Millions of Lives to Save


  2. #2
    Coś już napisał
    Dołączył
    Aug 2007
    Miasto
    Katowice
    Posty
    97

    Domyślnie

    Widziałem już ten reportaż na stornie agencji VII. Bez dwóch zdań, rewelacyjny materiał.

  3. #3
    Krzys_ek
    Guest

    Domyślnie

    Fotoraf - wielki szacun

  4. #4
    Bywalec
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    214

    Domyślnie

    Proszę bardzo o krótką informację. Co w tych zdjęciach jest tak wielkiego, że należy "czapkę z głów" przed mistrzem?
    Tylko Canon. Po 30 latach uzbierało się tego sporo

  5. #5
    Uzależniony Awatar BuRton
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Czeski Cieszyn
    Wiek
    54
    Posty
    681

    Domyślnie

    Do tego nie trzeba być fotografem żeby docenić ciężką pracę dobrego fotoreportera. Fotografowałeś kiedyś ludzi chorych, cierpiących, umierających ? Potrafił byś fotografować kiedy masz przed sobą osobę z chorobą zakaźną ? Piszę nie tylko w obronie doskonałego warsztatu Jamesa Nachtweya. Sam miałem i mam takie doświadczenia i wiem, jakie to jest trudne.

    Ale może lepiej schować głowę w piach i udawać, że tego typu sytuacje nie maja miejsca w tym polukrowanym, konsumpcyjnym i kiczowatym świecie ?
    Leica MP, 28/2, 35/1.5, 50/2.2, 75/1.9

  6. #6
    Bywalec
    Dołączył
    Jan 2008
    Posty
    214

    Domyślnie

    Tak, pojechać do Afryki, Azjii lub Ameryki Południowej, zrobić zdjęcia nędzy w najbiedniejszym slamsie a później wrócić do luksusowego świata z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku. Choć wielu takich fotoreporterów nie radzi sobie z tym co widzieli i chla na umór. Więc o co chodzi? Czy o to, że "tam" jest prawdziwy świat a "tu" - "polukrowany, konsumpcyjny i kiczowaty"? A może o to, że piękne może być tylko to co biedne i cierpi w dodatku.

    Dodam jeszcze cytat z www.reporter.egu.pl poświęcony JN.

    "Był właściwie wszędzie gdzie działo się coś ważnego: od Salwadoru, przez Somalię, Bałkany po Czeczenię. Dzięki zawodowemu szczęściu był naocznym świadkiem ataku na World Trade Center 11 września 2001 roku i jednym z dwóch fotografów, którzy działali w samym centrum wydarzeń."

    Jak to możliwe, że był akurat pod WTC w chwili ataku? Po prostu WIEDZIAŁ!!!Ten człowiek nie dokumentuje rzeczywistości. On ją współtworzy. Czemu w swoich pracach niczym nie sugeruje, że to co fotografuje jest w większości wynikiem polityki jego kochanego kraju. Że to przedstawiciele jego narodu maczają paluch w większości kryzysów i wojen na świecie.

    Dla mnie ten człowiek jest pożałowania godny.
    Ostatnio edytowane przez 1jac ; 07-10-2008 o 08:41
    Tylko Canon. Po 30 latach uzbierało się tego sporo

  7. #7
    Uzależniony Awatar BuRton
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Czeski Cieszyn
    Wiek
    54
    Posty
    681

    Domyślnie

    Nie mam siły Ci tego tłumaczyć. Zresztą jak ktoś nie chce czegoś zrozumieć to nie zrozumie. Trzeba samemu zechcieć spróbować.
    Powiem tylko tyle: jest cała masa zdjęć pokazujących drugą, "ładną" stronę świata, życia. Jest wiele takich osób, które nie zdają sobie sprawy, że istnieje też taka rzeczywistość jak choćby ta przedstawiana przez Jamesa Nachtweya. Każdy ma prawo do utrwalania i pokazywania tego, co uważa za słuszne, ważne.

    Czemu więc ironizujesz w stosunku do kogoś, kto zajął się fotografowaniem ludzkiego cierpienia ? Takie zdjęcia też są potrzebne. Jeśli nie potrafisz uszanować czyjejś pracy (bo jej nie rozumiesz) to nie znaczy, że możesz komuś umniejszać.

    Żeby zrobić tego typu zdjęcia nie trzeba wcale wyjeżdżać do Afryki czy w inny egzotyczny region świata.

    Piękne jest piękne i dobrze. W tych zdjęciach (i mi również) nie chodzi o estetyzowanie cierpienia. Ty tam widzisz coś pięknego ? Ważniejsza jest treść i przekaz. W taki sposób też można pomagać.
    Jeśli chcemy oglądać prawdziwy świat w całej jego okazałości to nie unikajmy też jego trudnych i bolesnych stron.

    Pozdrawiam po radosnej stronie życia
    Leica MP, 28/2, 35/1.5, 50/2.2, 75/1.9

  8. #8
    Coś już napisał
    Dołączył
    Aug 2007
    Miasto
    Katowice
    Posty
    97

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez 1jac Zobacz posta
    Tak, pojechać do Afryki, Azjii lub Ameryki Południowej, zrobić zdjęcia nędzy w najbiedniejszym slamsie a później wrócić do luksusowego świata z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku.
    Cholera prosta ta Twoja recepta na dobry materiał... Szkoda tylko, że realia są całkowicie odmienne. Obejrzy sobie jeszcze raz powyższy reportaż zapodany w tym temacie. Ale tym razem nie patrz pod pryzmatem "piękną czy nie piękna fotka" tylko skup się na tragedii tych ludzi i jak świetnie (jeżeli możemy tak mówić w tych kategoriach) przedstawił to Nachtwey. Zresztą największym plusem tego materiału jest to, że autor dotarł do tych osób a ci go zaakceptowali co idealnie widać na tych zdjęciach.

    Cytat Zamieszczone przez 1jac Zobacz posta
    Jak to możliwe, że był akurat pod WTC w chwili ataku? Po prostu WIEDZIAŁ!!!Ten człowiek nie dokumentuje rzeczywistości. On ją współtworzy.
    To chyba jakiś żart z Twojej strony. Bo w innych kategoriach te zdania mi trudno odebrać. Jak wnioskuje z tekstu, miał szczęście, że akurat był w NJ w dniu ataku a dzięki znajomością udało mu się wejść na teren tragedii. Myślałem jednak, że to oczywiste...

    Cytat Zamieszczone przez 1jac Zobacz posta
    Czemu w swoich pracach niczym nie sugeruje, że to co fotografuje jest w większości wynikiem polityki jego kochanego kraju. Że to przedstawiciele jego narodu maczają paluch w większości kryzysów i wojen na świecie.
    A po co ma to robić? Przedstawianie do czego doprowadzają wojny i konflikty a także bieda to za mało? Przecież każda racjonalnie myśląca jednostka, może sobie dopowiedzieć resztę nie musi mięć wszystkie łopatologicznie podanego.

    Cytat Zamieszczone przez 1jac Zobacz posta
    Dla mnie ten człowiek jest pożałowania godny.
    Oby więcej takich godnych pożałowania ludzi...
    Ostatnio edytowane przez Zemun ; 07-10-2008 o 12:39

  9. #9
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jun 2004
    Posty
    474

    Domyślnie

    1jac - Nachtwey jest dziennikarzem - reporterem - a istotą tego zawodu jest zdawanie relacji, bezstronny opis - i on ją zdaje, robi to poprzez zdjęcia. Relacja powinna być wolna od oskarżeń - bo wtedy nie jest już relacją. Nachtwey dochowuje w swej pracy wszelkich prawideł swojego zawodu i jego etyki.
    Idąc dalej tropem tego, co napisałeś, należałoby np. odebrać wszelkie honory Ryszardowi Kapuścińskiemu, bo przecież też dorobił się sławy na opisywaniu wojen i biedy
    w krajach Trzeciego Świata.
    Reporter jest łącznikiem między dwoma światami, kimś w rodzaju tłumacza rzeczywistości,
    na tym polega jego praca, która wcale łatwa i lekka nie jest. Dla bohaterów ich opowieści
    często to jedyna szansa, by móc przedstawić swój los, by zostać utrwalonym, zapamiętanym.
    Poza tym, tego zawodu nie można uprawiać ot tak po prostu. Trzeba mieć w sobie wrażliwość na sprawy drugiego człowieka, umieć słuchać i widzieć, a nie tylko patrzeć. Reporter musi mieć w sobie dużo pokory, musi umieć stanąć w cieniu - nie każdego stać na to.
    Ostatnio edytowane przez Teo ; 08-10-2008 o 17:51

  10. #10
    Uzależniony Awatar Max_im
    Dołączył
    Oct 2006
    Wiek
    58
    Posty
    668

    Domyślnie

    Jest to dylemat
    Ale jak oglądam fotki z tragedii to zawsze się nad tym zastanawiam czy moje sumienie pozwoliłoby mi stać i fotografować.
    Gdybyś zrobił fotkę w naszym środowisku z przestępstwa to skazali by Cię za współudział. Robiąc ją w krajach bezprawia jesteś łącznikiem, informatorem. Ciekawe jest to, że w obu przypadkach temat jest ten sam czyn, tylko różne miejsca.
    To akurat nie tyczy się tego reportażu bo on jest relacją codziennej egzystencji w tamtych miejscach.

    Ciekawe czy ci ludzie patrząc na fotografa czują to, że wezmą udział w głębokim przesłaniu i czują się lepiej z tego powodu.
    Ostatnio edytowane przez Max_im ; 08-10-2008 o 21:20

Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •