Cytat Zamieszczone przez Modzel Zobacz posta
Moj zdecydowanie tez nie.. raz bylem i prawde mowiac bardziej mi sie podobala sama wyprawa, wedrowka i spedzenie czasu z fajnymi ludzmi.. te ptaki to byl taki dodatek tylko
NIe marudz.. zawsze to okazja zeby sie poznac, a jak sie nie uda ptakow, to zawsze mozna soczek wypic, czy cos :P
Niech bedzie, zeby nie bylo, ze najpierw zagajam,a potem rezygnuje. Najwyzej bede przynenty rzucal
Dobra, tylko ktora godizna? I z kim moge sie zabrac, bo mam u siebie problem z przegladem.

PS
A tak serio to przekonalo mnie, ze zawsze mozna wypic [...], czy cos. To cos trafia do mnie