Nie wiem jak u was, ale u mnie swieci slonce i jest prawie czyste niebo... Kuba, pamietasz jak mowilismy, ze jak sie nie pojedzie to tak wlasnie jest?
Co do wieczora, ja jestem chetny. Proponuje poczekac do godziny 16-17 i jesli zbierze sie nas wiecej niz jeden:P to mozna kombinowac.
PS
Szkoda ze nadal sa problemy z IRC bo mozna by sie umowic o konkretnej godzinie i wtedy obgadac wszystko..