No coz.. zaczyna sie robic jak zwykle u nas, czyli cos sie zaczyna dziac:>
Kuba ma zone (trudno.. nie kazdy jest doskonaly;P ), ja niestety musze dzisiaj rozebrac sprzeglo w moim czolgu, bo od wczoraj dochodza z niego dziwne odglosy.. jesli uda mi sie poskladac dzisiaj do kupy to oczywiscie jutro jestem chetny. Chociaz jesli mam byc tylko ja i adisb, to mysle ze spokojnie mozemy sie umowic w jaworznie i cos tutaj pokombinowac.. adi- co ty na to? RNz wogole umarl chyba..
nie macie wrazenia ze z nami sie umowic, to gorzej niz wojna?