Prezes NBP ma w globalnych rozgrywkach finansowych mało do gadania. Co najwyżej może się przysłuchiwać i dawać cynk inwestorom, którzy chcą się podzielić zyskiem, na jaki poziom spekulacji złotówką zdecydują się grube ryby

Na dwójce krzywizny geometryczne warunkowane są, że tak powiem, wcielaniem myśli technicznej przez polskich specjalistów socjalistycznych Na trójce za to widać że nawet eLka nie jest wolna od poduszkowatej

Jak widać i w socjalizmie źle i w kapitalizmie nie lepiej