Niektórzy używają DPP, bo jest prostszy. Wręcz stworzony dla minimalistów nie lubiących zbytnio grzebać w pliku (czytaj leniwych). Przy stylu standard zdjęcia są już na wejściu dosyć kontrastowe więc wystarczy jedynie skorygować ekspozycję, ew. WB. DPP daje też specyficzne kolory, dla niektórych nie do podrobienia przez inne odrawiacze
Mimo, że na chwilę obecną głównie używam ACR do DPP zawsze chętnie wracam.
Odnoszę jednak wrażenie, że od kiedy wprowadzono 14-bitowe rawy kolory z softu canona są trochę gorsze (40d, 5dmkII).
W ostatnich tygodniach przeżywam też ponowne zauroczenie C1. Marzeniem byłby program, w którym można by na wejściu wybrać kolorystykę (profil kolorystyczny) jednego z tych programów, ale to tylko pobożne życzenia
Podsumowując DPP to bardzo fajny program i uważam, że wiele osób używa go nie tylko dlatego, że jest dodawany za darmo do aparatu.