Hej.
1) No tak - oczywista oczywistość - ale nie dla początkujących
2) Z tymże trochę mnie zaskoczyła owa rzecz - bo jako początkujący i z 'amatorskim' budżetem , naczytawszy się na sieci o zaletach m42 do zastosowań makro - kupił sobie industara 61L. I matówkę z klinem. No ale co z tego, skoro ta ciemność jest zbyt duzą przeszkodą. Owszem, robię i się uczę - ale wnioski nasuwają się same - kupić canona 100 2.8 (zwlaszcza ze do portretu potrzebuję też)
3) Natomiast gdy do Canona 50 1.8 założę soczewkę, np. 10dioptrii, wtedy sprawa ma się zupełnie inaczej. Matówka pokazuje dokładnie ostrość obiektu, a przysłona dopiero przy robieniu zdjęcia ustawia się do odpowiedniej wielkości (np. 22).
pzdr
bogdan