Pokaż wyniki od 1 do 10 z 33

Wątek: Fotoalbum (fotoksiążka?) własnej "produkcji" od A-Z

Widok wątkowy

  1. #7
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Jun 2008
    Posty
    37

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mssk Zobacz posta
    nie wiem jak dużo Wy tych zdjęć robicie, ale na początek widzę, że trzeba spor zainwestować. jeśli to ma być tańsze niż albumy + lab, to po jakim czasie się Wam zwróci? i czy w ogóle?
    pomysł fajny, efekt może być ciekawy, tylko chyba niewspółmierny do poświęconego czasu i nakładów finansowych.
    Drukuje i tak sam na 15x20 - troche mało - wiec nowa drukarke i tak kupie . Czy musi sie zwrócić? Nie bedę robil tego zawodowo tylko dla przyjemności. Czy wszyscy, którzy kupli aparaty i obiektywy - na tym zarabiają? To ma być przyjemność - jak rower i deska
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez dixi2006 Zobacz posta
    Weźcie pod uwagę koszt atramentu, bo wydajność pojemników wcale nie jest taka w rzeczywistości jak w prospektach. Wystarczy wydrukować kilkanaście fotografii A4 i już widać jak obniża się poziom atramentu w pojemniku(jego pojemność to czasem nie więcej niż 10-15 ml.
    dlatego system stałego zasilania - podałem link
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez wojkij Zobacz posta
    Przeczytales pierwszy post?
    http://www.inkrepublic.com/

    Koszty wydruku zdjecia a3, wliczajac amortyzacje drukarki, dobrej jakosci zasilanie, oprofilowanie i firmowy papier, sa zblizone do sredniej ceny odbitki wykonywanej u osob trzecich. Dodatkowo ciezko o zaklad oferujacy dobra jakosc w rynkowej cenie - dobre laby cenia sie niestety.

    No i posiadajac taka drukarke ty masz pelna kontrole nad materialem wynikowym, w mysl zasady - chcesz cos zrobic dobrze to zrob to sam
    dokładnie tak! kontrola od A do Z czego nie oferuje zaden zakład. W dawnych czasach miałem własny powiększalnik i ciemnie - teraz ciemnia jest komp, drukarka i KALIBRATOR! A ZDJECIE DOPIERO NA PAPIERZE A NIE W KOMPIE!
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Cytat Zamieszczone przez martyna_p Zobacz posta
    To może ja coś powiem o swojej domowej produkcji fotoksiążek...

    Zrobiłam w ten sposób kilka fotoksiążek, ale mam już dość i w sobotę wysłałam pierwszy projekt do FOTTO.

    1. Druk dwustronny na papierze A3 - kreda 170 gr ( u kolegi)

    Jaka drukarka?, Atrament czy pigment?, Jak długo schnie?
    Wniosek z tego, że kartki się nie falują?


    2. Okładka drukowana na papierze samoprzylepnym (u kolegi)
    3. Następnie trzeba było zawieść tą okładkę do foliowania ( do firmy x)
    - niestety folia na druku cyfrowym trzyma się słabo i odchodzi w niektórych miejscach (szczególnie na zagięciach)

    Tak przygotowane materiały, razem z grubą tekturą zawoziłam do introligatora.
    Niestety introligator, kleił całość na mokro i kartki mi się falowały, a na dodatek nie potrafił zrobić porządnego grzbietu książki :/

    W związku z tym mój dobry kolega stwierdził, że będziemy oprawiać sami:

    Więc tak:
    Wszystkie kartki oprócz okładki oczywiście, trzeba ładnie ułożyć i w środku zszyć nicią (tak jak zeszyty), trzeba oczywiście pamiętać w trakcie składu, że strony będą tak przebiegały : 1-24, 2-23 itd.
    Następnie całość zszytą, trzeba przyciąć gilotyną, do swojego wymiaru, u mnie to było A4.

    No właśnie - nie wiem czy potrafiłbym sztywny papiet ładnie i prosto zagiąć, dlatego myślałem o A4 dwustronnie - i nie trzeba przycinać. Moje dośw. z gilotyną foto - pojedyncze kartki - więcej - przy obcinaniu się rozjeżdżały, nie mówiąc o tym że jak obcinałem marginesy od maskowniciy - to każda fotka - o ułamek milimetra się różniła. W książce musi to byż idealnie równo (dlatego A4 i bez obcinania).

    Potem produkcja okładki:
    - wyciąć z tektury okładkę , ok 5 mm więcej od środka
    - wyciąć grzbiet, (cienki pasek)
    - tekturę przykleić do naszej samoprzylepnej okładki

    Mamy już okładkę i środek. Teraz trzeba to zgrabnie połączyć.
    Przy zszywaniu środka zapomniałam dodać, iż na zewnątrz, dawaliśmy biały papier, najlepiej offsetowy i wtedy dopiero zszywaliśmy całość.

    Do tego papieru była przyklejana taśma dwutronna.
    Jak już cały środek był przygotowany, to przyklejaliśmy okładkę do środka i wychodziła książka.

    Myślałem o wydruku dwustronnym A4 i bindowaniu - tylko czy to się będzie trzymać jesli kartki będą klejone? Bindowanie drutem lub plastikiem nie wygląda elegancko, pozatym chciałbym sztywne okładki.
    Może bindowanie kanałowe? - metalowy ścisk? - tylko czy będzie można taką książkę rozłożyć bez połamania fotek?

    .


    Generalnie dużo z tym zachodu, wyglądało to w miarę dobrze, ale jednak jakakolwiek pomyłka skutkowała nowym drukowaniem okładki, nowym foliowaniem itd...

    Koszt takiego albumu w formacie A4, 24 str wychodził ok 30 zł.

    Nie wiem czy ktokolwiek moje wywody zrozumie Niestety nie posiadam żadnej dokumentacji fotograficznej.

    Pozdrawiam.
    Uwaga - mój błąd - pismem pogrubionym dopisałem swoje uwagi zapytania do w/w tekstu.
    Bardzo dziękuję za porady i podziwiam że Ci się chciało tyle pisać.
    PS z moich doświadczeń - druk xerox - dla mnie fatalny- troche lepiej jak kolorowa gazeta .
    Ostatnio edytowane przez axiomax ; 30-09-2008 o 12:40 Powód: Automerged Doublepost

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •