W poniedziałek wyruszamy do Kenii na safari. Czy ma ktoś z Was pomysł jak zabezpieczyć aparaty i obiektywy? Podobno strasznie się kurzy.
W poniedziałek wyruszamy do Kenii na safari. Czy ma ktoś z Was pomysł jak zabezpieczyć aparaty i obiektywy? Podobno strasznie się kurzy.
Osobiście nie zabezpieczałem. Z tym, że trafiłem na okres po opadach i kurzu nie było. Niemniej jednak przećwiczone miałem zabezpieczenie w postaci folii + gumek. Spróbuj wcześniej tak pokombinować, żeby kurz/deszcz nie zaszkodził szkłom i body, jednocześnie pozwalając na obsługę funkcji. Jak przećwiczysz, będziesz wiedział co zrobić na miejscu. Oczywiście mogą się zdarzyć warunki, kiedy lepiej nie wyciągać aparatu, kierowca zamyka wtedy dach i utopienie nie grozi. Uważaj w pojeździe - na drogach mocno telepie. Jeśli masz ciężki zestaw foto przyda się monopod albo worek z grochem - można szkło oprzeć i ręka odpocznie. Jeśli masz jakieś szczegółowe pytania, wal śmiało.
EDIT: Poruszasz się mniej więcej takimi wozami z otwieranym dachem:
A tak to wygląda ze środka:
W parkach narodowych NIE MA możliwości wyjścia z wozu. Przynajmniej oficjalnie. Ze względów bezpieczeństwa. Możliwe są postoje tylko w miejscach zamieszkałych/lodżach.
Ostatnio edytowane przez dr11 ; 29-09-2008 o 19:16
.
ja zrobilem wlasnie kilka tys km po saharze.. jedynym zabezpieczeniem byly tak naprawde byly seryjne uszczelnia eLek... wtedy czlowiek odkrywa za co tak naprawde zaplacil, kolega mial tamrony... hmmm owijanie workami kleje plastrami przydalo sie jak umarlemu kadzidlo... pelne syfu... ale jesli masz eLki ktore sa generalnie szczelne to bez obaw mozesz spokojnie robic... powodzenia nie da sie zjesc![]()
fotografuje ludzi, nie zwierzęta... nie jestem fotografem żywności
EOS Digital 17-200; f/1.4; f1.8; f/4; L; IS; Speedlite 580EX + Apple
W takim razie pozostaje Ci kupno uszczelnionej 400
Poważnie, 100-400 ma to do siebie, że nie jest uszczelniany i może coś zassać. Z drugiej strony jest jednym z najlepszych wyborów na safari. Nie wiem czego będziesz używał ale w jakąś torebkę foliową się zaopatrz na wszelki wypadek.
Ostatnio edytowane przez dr11 ; 29-09-2008 o 20:43
.
biorę 24-70 i 70-200 f/4 is + 40D myślałem o workach ze struną ale jak sobie pomyślę to mi się słabo robi na myśl, że mam sprzęt trzymać w foliach. Ktoś pisał o trzymaniu w bawełnianej koszulce.
Ostatnio edytowane przez besson ; 29-09-2008 o 23:53
Z takim sprzętem możesz być spokojniejszy. Weź gruchę do czyszczenia kurzu, jakąś szmatkę z mikrofazy, worek jakby nagle zaczęło padać i TC 1.4x. I będzie OK.
.
Dzięki za rady![]()
Luzik, miłej wycieczki. W przerwach od fotek delektuj się przestrzenią, zapachem i dźwiękiem sawanny. Tego się nie zapomina![]()
.
I nie wychodz z auta
http://pl.youtube.com/watch?v=SQuLgSj_Lds