Wiem, że podobny temat juz był, ale potrzebuję szybkiej odpowiedzi:

mam niewielki brud na matówce w 5D, nie jest na lustrze bo dokładnie je wyczyściłem, nie jest też na zewnętrznej stronie matówki, którą można samemu przetrzeć wacikiem. Wynika, że przykleił się do drugiej strony matówki. Czy warto więc brać się samemu za tę operację, bo chyba trzeba wyciągnąć matówkę i przemyć - z drugiej strony samemu można narobić tylko sobie biedy. Czy trzeba wysłać body na Żytnią do Warszawy, żeby to usunęli - trochę drogo wyjdzie - wolałbym sam jeżeli to proste, tym bardziej że kurz jest bardzo mały.