no zle sie wyslowilem. napisalem "styki" z rozpedu. sorry. mysle jednak ze wiadomo o ktory element chodzi.
A co do sprawdzenia to chodzi oczywiscie pod katem czy wszelkie złącza nawet te w body nie sa zasniedziale, maja dobry styk,kontakt ze sobą itp. wiadomo metal koroduje pod wplywem wilgoci ktorej to teraz jest dosc w powietrzu. Moze niech jakis fizyk czy chemik sie tutaj wypowie, ladniej sie wyslowi niz ja. zauwazylem ze jak mamy jakis sprzet w ktorym jast slaby styk w zasilaniu to szybko pokrywa sie tlenkami i coraz gorzej ten prad plynie.
Przynajmniej mam tak w detektorze metali, wystarczy bym w mglisty dzien pochodzil po polu czy jakich krzakach. Wroce do domu odstawie do szafy. po kilku dniach wykrywka zaczyna wariowac, piszczec nawet w powietrzu dajac w ten sposob sygnal ze baterie sa na wyczerpaniu mimo ze sa nowe czy swiezo naladowane. wystarczy przetrzec wszelkie styki w zasilaniu i po problemie.
To samo mialem nie jeden raz w sprzecie foto.
Wiadomo aparat jest czulym urzadeniem stad bedzie sie wylaczal czy sygnalizowal inne bledy. Moze dlatego ze nie ma wystarczajaco stabilnego zasilania.
Mam nadzieje ze nikogo nie zanudzilem, to co powyzej napisalem to tylko moje obserwacje.
Przepraszam za brak polskiej czcionki, postaram sie w przyszlosci ja doinstalowac i pisac jak czlowiek.
pozdrawiam.