[pplecke] fotografie bez aparatu
Podobnie jak michalpolin chciałbym przedstawić wam fotogramy wykonane bez użycia aparatu fotograficznego, szkieł, matrycy, czy choćby kliszy
Czas ekspozycji około 4h. Żarówka 60W. Papier zdaje się Ilford + jakiś utrwalacz (pewno foma). Scyzoryk OCZYWIŚCIE Szwajcarski
Łapska zrobione nieco odmienną techniką, jedna była zamoczona w utrwalaczu druga w wywoływaczu potem papier został naświetlony i normalnie wywołany.
Zachęcam do komentowania.
A jest co komentowac?
Fajny eksperyment ale wartosci artystycznej jednak to nie ma - ot odbita lapa i scyzoryk.
A widzisz jednak można napisać słówko komentarza. Przecież nie mówiłem, że chcę żebyście chwaliliZamieszczone przez wojkij
nóż już na zdjęciu taki ostry nie jest
Też się bawiłem w wywoływanie na powietrzu, ale moim zdaniem to ma sens kiedy powstaje jakaś konkretna fajna barwa albo robimy mega długie ekspozycje.
a to akurat nie było na powietrzu tylko pod lampką
A największe ostrze nie ma prawa być idealnie ostre ponieważ znajdowało się najdalej od papieru (jakieś 1,2cm)
Mylisz heliografię z luksografią. Ad.1 arkusz jest naświetlony i wywołany. Zafarb otrzymujesz przy długim naświetlaniu i nie wolno wywoływać.
Problemem fotoamatora jest to, że nie ma on powodów do robienia zdjęć...
30D, 33, 50 1.8, 28-105 3.5-4.5, 70-210 4.5 [m42], 430ex
Też kiedyś podejmowałem próby luksografii, bardzo fajna zabawa.
http://matti1989.jalbum.net/portfoli...fia/index.html
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem