No to jeszcze dorzuca moją świerzutką histore z DHL'em.
Dosłownie na dniach sprzedawałem sporo sprzętu Canona między innymi body 30D. Dość szybko znalazł sie chętny z tym że paczka musiała dotrzeć na następny dzień do klienta (później z powodu wyjazdu nie miał możliwości odbioru).
Wszystko zaczęło rozgrywać się w czwartek po południu. Uzgodniliśmy wszystkie szczegóły i po kilku telefonach do DHL okazało się że paczka bez problemu może zostać odebrana w piątek i dostarczona w sobote. Wszystko wyglądało dość ładnie i kolorowo, aż nie nastał piątek.
O godzinie 12:00 wykonuje pierwszy telefon do DHL'a czy kierowca na pewno dojedzie. Oczywiście odpowiedz twierdząca. Godzina 14:30 wykonuje 2 telefon i prosze o kontakt z kurierem. Jako że DHL nie moze mi podac tego numeru czekam az sie z nim skontaktuja. Po 10 min oczekiwania i rozmowy otrzymuje informacje ze nie moga sie skontaktowac z kurierem bo ma rozładowany telefon ale na pewno dojedzie. Godzina 16:00 powoli tracę cierpliwość i wykonuje kolejny telefon do DHL i ponownie ta sama procedura i proba skontaktowania sie z kurierem i na nic zdały sie tu moje tłumaczenie ze już się próbowano z nim skontaktować i nie da się tego zrobic z powodu rozładowanego telefonu. Czekam 10 min i co...? Pani mi oznajmia ze nie moze sie skontaktowac z kurierm bo ma rozładowany telefon! Ale nastąpiła mała zmiana w dalszej częsci rozmowy bo teraz Pani nie była wstanie mi zagwarantować że kurier jeszcze dzisiaj dojedzie!
Czekam kolejna godzine i kolejny telefon do DHL'a. Uprzejmie informuje Pania ze kurier nie dojechał i że chciałbym, reklamować to zlecenie. Pani spisała wszystkie dane i poinformowała mnie że skontaktuje sie ze mna jakiś gosć z DHLa z interwencji. Do dnia dzisiejszego kompletnie nikt się nie odezwał! Paczka nie doszła do klienta (bo nawet nie wyszła ode mnie) i z transakcji nici a więc każda ze stron była delikatnie mowiac mocno poirtyowna a DHL ma to gleboko w d...
Żeby uzupełnić to historie dodam iż kurier pojawił sie w poniedziałek po paczkę która miała dotrzeć do klienta w sobote !!!
To najświeższa historia z DHL-em bo sytuacji w których czekam na paczkę w domu cały dzień a na stronie wieczorem pojawia się info że klienta nie było w domu nie da się zliczyć. Oni tak robią nagminnie !