Obrazowo mówiąc, zamykamy studzienki, żeby przestały do nich wpadać fotony. Bardzo obrazowo. Przy czym, ja cały czas podkreślam, że to wszystko, co tutaj wypisuję opieram wyłącznie na intuicji popartej jakąś tam bazową wiedzą inżyniera-elektronika a nie na rzetelnej wiedzy, jak to w istocie działa.