Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 20

Wątek: 40D vs D80 różnice w czasie naświetlania z lampą błyskową.

  1. #11
    Uzależniony Awatar Max_im
    Dołączył
    Oct 2006
    Wiek
    58
    Posty
    668

    Domyślnie

    Przy trybie AV zmień pomiar światła z centralnie warzonego na matrycowy
    też będą inne czasy

  2. #12
    Uzależniony Awatar MaciekH
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Londyn
    Wiek
    37
    Posty
    662

    Domyślnie

    Autor watku w pierwszym poście napisał, że z lampą czas sie zmienia, więc napewno ma wielosegmentowy, bo w innych wogóle by sie nie zmieniły...
    20D+BG-E2 | 28-105/3.5-4.5 | 70-200/2.8 | 50/1.4 | 580EXII | EF-430 | Naneu | 600R

  3. #13

    Domyślnie

    [QUOTE=pmark2;532365]Warunki testowe identyczne, w danym momencie dostęp do ww aparatów.

    40D - priorytet przysłony(5,6) ISO:400 bez lampy: czas 1,3s
    40D - priorytet przysłony(5,6) ISO:400 z lampą: czas 0,3s

    To zmienia ten czas czy nie zmiania, bo napisałeś że z lampa czas jest krótszy o 1 s. tj. 0,3s

    Pozdrawiam

    Artur

  4. #14
    Uzależniony Awatar MaciekH
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Londyn
    Wiek
    37
    Posty
    662

    Domyślnie

    Czas po podniesieniu lampy sie skraca, normalne zachowanie, ale wg autora za mało, bo nadal jest na tyle długi że łatwo o poruszenie, dlatego do zabawy z lampa najlepiej sie sprawdza manual, ot i cała filozofia...
    20D+BG-E2 | 28-105/3.5-4.5 | 70-200/2.8 | 50/1.4 | 580EXII | EF-430 | Naneu | 600R

  5. #15
    Uzależniony
    Dołączył
    Jun 2006
    Posty
    684

    Domyślnie

    Problem w tym, że Canon doszedł do wniosku że lampa jest urządzeniem dla wtajemniczonych. Nie mam własnych doświadczeń z lampami nikona, ale powszechna opinia w prasie i na forach jest taka, że nikon ma znacznie lepiej rozwiązany problem pomiaru błysku. Mam wrażenie, że w automacie lampa w canonach jest dobra wyłącznie do doświetlania cieni w kontrastowych scenach, a z innymi zadaniami sobie radzi i trzeba przechodzić na manual.

  6. #16
    Uzależniony Awatar Max_im
    Dołączył
    Oct 2006
    Wiek
    58
    Posty
    668

    Domyślnie

    Skracanie czasu powoduje zwiększenie siły błysku, czyli przesuwanie się w stronę pełnego auto (zdjęcia kompaktowego)
    Mi na tym nie zależy. Pewnie w trybie Auto i P czasy będą krótsze.
    Robiąc na Av mi zależy na złapaniu max światła zastanego

  7. #17
    Uzależniony Awatar MaciekH
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Londyn
    Wiek
    37
    Posty
    662

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Max_im Zobacz posta
    Robiąc na Av mi zależy na złapaniu max światła zastanego
    A co tu ma do rzeczy priorytet przesłony???
    20D+BG-E2 | 28-105/3.5-4.5 | 70-200/2.8 | 50/1.4 | 580EXII | EF-430 | Naneu | 600R

  8. #18
    Uzależniony Awatar Max_im
    Dołączył
    Oct 2006
    Wiek
    58
    Posty
    668

    Domyślnie

    Robiąc w AV z lampą oczekuję doświetlenia a nie oświetlenia

  9. #19
    Uzależniony
    Dołączył
    Jun 2006
    Posty
    684

    Domyślnie

    Pominąłem 'nie', powinno być 'a z innymi zadaniami sobie NIE radzi i trzeba przechodzić na manual'

    Idiotyzm rozwiązania Canona, polega na tym, że w P itp i włączonej lampie dostajesz czas np 1/2s do którego jest juz potrzebny statyw. Nikon próbuje uzyskać w miarę sensowny czas i doświetlić lampą, Canon nawet przy słabym świetle ustawia ekspozycję na zastane a lampa 'rozświetla cienie'. Skoro i tak potrzebujesz statyw, to po diabła włączać lampę?

  10. #20
    Bywalec
    Dołączył
    Nov 2006
    Wiek
    71
    Posty
    242

    Domyślnie

    Dwa lata temu miałem Nikona d70s, kupiłem Canona 400d i stwierdziłem, że Canon ma ZASADNICZĄ różnicę w podejściu do doświetlania lampą błyskową w trybie Av. Nikon sam skraca czas naświetlania tak, aby zdjęcie było nieporuszone, a Canon zmniejsza siłę błysku tak, aby "w zasadzie" nie było widać,że się wogóle używało lampy błyskowej. Dokładnie tak, jak to podał pmark2 na początku postu. Same zdjęcia są zasadniczo różne - w przypadku Canona jest ładnie oświetlone tło światłem zastanym z lekko rozjaśnionym motywem głównym, a w przypadku Nikona - tło jest w większości oświetlone lampą błyskową - jak było daleko, to jest czarne. Dla początkujących wygodniesze jest podejście Nikona - zdjęcia są nieporuszone. Dla umiejących kontrolować proporcje pomiędzy światłem zastanym a błyskiem - na pewno lepszym rozwiązaniem jest system Canona. Właśnie z tego chyba powodu tak chętnie w fotografiach ślubnych używany jest Canon 5d - umiejętne "podbicie" ISO i CAŁE wnętrze kościoła jest na zdjęciu, bez czarnego tła. Oczywiście tryb M! Tryb M w przypadku lampy błyskowej to PEŁNE AUTO! Lampa sama dobiera siłę błysku! A my mamy kontrolę nie tylko nad przysłoną, jak w trybie Av, ale również nad czasem ekspozycji. W opisanym na początku przykładzie to Nikon zdecydował, że czas naświetlania będzie wynosić 1/60s. A my mamy stabilizację i lepszy będzie 1/20s. I w Canonie możemy ją wymusić, a nie zdawać się na automatykę korpusu.

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •