Wiesz, możemy rozmawiać o zamyśle autora. Proponuję od autora powieści „Uwdzie tendy i owendy” Oczywiście możemy mówić, że to nie błąd czy błędy ale zamysł autora. Tylko kto w to uwierzy. Natomiast „Ówdzie tędy i owędy” to też zamysł autora tyle, że bez błędu.