Wiedziony irracjonalnym przeczuciem zatrzymałem się przy tym wątku. Wnikliwa analiza zdjęcia spowodowała u mnie przedziwne przeświadczenie, iż postacie - na pozór nierozpoznawalne - są mi dziwnie znajome. Ta myśl nie dawała mi spokoju ... Podjąłem się wnikliwego śledztwa. Po przejrzeniu tysięcy podobnych zdjęć, po wypiciu 3 kaw i drobnej awanturze z sąsiadką (uparta ciągle słucha Abby na cały regulator w czasie "M jak miłość") wpadłem na trop. Mam, jest ! Sprytnie użyta opcja blur nie zmyli wprawnego oka !