mam obie i kiedys na szybko przetestowalem, czytnik itec klucz CF USB2.0:Zamieszczone przez SpydeRR
fotki z 20d, w sumie ok. 500 mb
Extreme III: zapis: 1:16 min, odczyt 0:47 min.
Ultra II: zapis 1:49 min, odczyt 0:48 min
mam obie i kiedys na szybko przetestowalem, czytnik itec klucz CF USB2.0:Zamieszczone przez SpydeRR
fotki z 20d, w sumie ok. 500 mb
Extreme III: zapis: 1:16 min, odczyt 0:47 min.
Ultra II: zapis 1:49 min, odczyt 0:48 min
Generalnie nie ma prawa byc roznicy zrzucania miedzy czytnikiem a aparatem
USB2 to USB2
moj lexar 12 mb/s sprawuje sie ok i nie było nigdy problemow z zrzutem fotek przez kabelek a moze nie zauwazyłem taka szybka jest![]()
Odkąd posiadam 20D używam tylko i wyłącznie czytnika. Szybkość jak dla mnie (ok. 7Mbps) jest bardzo zadowalająca. Kiedyś raz podpiąłem aparat bezpośrednio do kompa ale wydaje mi się że jakoś wolno to chodziło. Więcej nie próbowałem. Używam czytnika HAMA Card Reader 19in1. Kupiłem na allegro za 60zl. Taki zgrabny w niebieskiej przeźroczystej obudowie
Pozatym mam pewną 'niby mądrą' ksiażkę, gdzie ciągle powtarzają żeby korzystać z czytnika kart, więc stwierdziłem że jest to bezpieczne jeśli chodzi o częste i bardzo częste wyciąganie karty ze slotu CF w aparacie. Trzeba być po prostu delikutaśnym
Aha, kiedyś też się zastanawiałem czy takie częste wyciąganie karty z aparatu nie może czegoś tam wkrótce uszkodzić. Pu/óki co wsio okej.
1,5 roku wyciagania kart z G3, ponad rok wyciagania kart z 10D, pol roku wyciagania kart z 20D - jakos nic mi sie jeszcze nie zepsulo a nie robie tego specjalnie delikatnie - ot po prostu wyciagam karte, wciskam do czytnika itd.Zamieszczone przez marcingreen
Kilka razy dziennie? Ja jak na razie tak, choć zdaję sobie sprawę, że z czasem częstotliwość się zmniejszy ;-). A obawy są, bo sam mechanizm jest jakiś taki mało wzbudzający zaufanie (350D). No ale z drugiej strony, to chyba zaprojektowali to tak, żeby chociaż czas gwarancji przetrwało, nawet przy w miarę częstym używaniu (przynajmniej mam taką nadzieję ;-)).Zamieszczone przez Vitez
z wyciąganiem kart nie ma problemu ja przez 1 rok urzywania G5 miałem karte 256mb , wtedy też miałem czytnik , i nic przez ten rok nie wskazywało na to żeby coś mogło się uszkodzić![]()
reasumująć : wyciąganie jest bezpieczne![]()
Na poczatku uzywania G3 tak - kilka razy dziennie. Potem, zgodnie z twoimi 'obawami' czestotliwosc wyjmowania karty jak i ilosc robionych zdjec sie zmniejszyla, ale bywa ze karta laduje w czytniku co najmniej kilka razy tygodniowo.Zamieszczone przez tomi
No właśnie. Ja na razie jestem na etapie nauki fotografii i poznawania sprzętu, to czasem i po zrobieniu kilku zdjęć czuję potrzebę zobaczenia ich na ekranie i porównania efektów różnych pomysłów/ustawień itp. Pewnie niedługo aparaty będą miały możliwość bezprzewodowego przesyłania danych. Będzie dużo wygodniej.Zamieszczone przez Vitez
No to proponuje przejrzec oferte konkurencji - nikonaZamieszczone przez tomi
![]()
Od razu konkurencja, Canon tez ma cos takiego do jedynek :smile:Zamieszczone przez SpydeRR