Zastanawiam się mocno nad 85/1.2 II (choć bardziej do użytku amatorskiego) i mam dwa pytania do jego użytkowników.
1. Dużo się pisze na temat złej pracy tego szkła pod światło, w testach widzę,że wypada znacznie gorzej od 85/1.8. Czy robiąc zdjęcia w pomieszczeniu pod silne światło (np. para tańcząca na tle dużego reflektora, portret osoby a z tyłu lampa) często pojawiają się odblaski?
2. Czy przy bardzo bliskich portretach da się zauważyć niewielką dystorsję? W testach na FF jest to aż 1%, podczas gdy 85/1.8 ma tylko 0.25%, więc jest idealnie skorygowany.
3. Czy mogę prosić kogoś o wstawienie zdjęcia portretowego (cała sylwetka) w okolicach przysłony 1.8- do 2.8 gdzie w tłe będą (A) liście oraz (B) kilka źródeł światła- np. lampy uliczne. Podkreślam,że chodzi mi o zdjęcia całej sylwetki lub ewentualnie osobą stojącej jeszcze dalej.
mowisz o szkle do amatorskiego fotografowania po czym piszesz ze ma "az" 1% ..., nawet nie zauwazysz tego a roznica 1% vs 0.25% to tyle co nic ;]
znacznie gorzej nie wypada , pojecie wzgledne co znaczy znacznie , sporo zalezy do samego swiatlo ale trzeba sie z tym liczyc
cala masa zdjec http://www.flickr.com/groups/canon85mmf12/
no comment...
Moje pierwsze skojarzenie:
Hę?
..
Że ostre chyba...
Link wkleiłem na zasadzie FYI.
Dla mnie (miałem 3x 85, 1x85L, 1x85LII) różnicy nie da się zmierzyć, ale ja jestem taki bokeh freak* To po prostu trzeba zobaczyć, pomijam już rewelacyjny balans z puszkami "w gripe".
Każdy kto kiedyś przestrzela f/1.2 i mówi, że ceny nie warta jest albo z obozu Sony(pozdrawiam) lub nie wie gdzie w ACR są suwaki CA.
* a co mam mówić da jak jakiś ruski
A to na cholere jest oznaczony jako "USM"?it has not ultrasonic motors, in spite of the USM label
FF + S24EX | S50EX | H58/2 | H85/1.5
APSC + 18-55is | 70-300vc
kiedyś: C 400D > N D700 > C 30D > C 5D > C 40D | S20/1.8, S30/1.4, 85LmkII, 70-200L/2.8