ok, luzy na pierścieniu odpuszczam, ff/bf wyeliminowany. Zostaje zatem jedynie 1 większy paproch na wew. soczewce oraz te lekko podejrzane smugi (tak jakby ktoś to próbował czyścić?), które widać jak przystawię obiektyw pod żarówkę halogenową i popatrzę do środka. Sorry za onanizm, ale wcale nie kupiłem go za 'okazyjną' kwotę.. i chce wiedzieć na czym stoję. Tak zawsze mam po zakupię, potem w ogóle o wszystkim zapominami nie wiem czy gościa brać do tablicy czy odpuścić.
--- Kolejny post ---
nie widać. Obiektyw będzie służył do robienia zdjęć![]()
offtop: nie wiem czemu za pierwszym razem post nie wskoczy, mimo odświeżenia f5. Więc piszę jeszcze raz, a po chwili są oba.. i się trochę tekstowo jąkam ;-) sorry.
co myslicie o smugach ?
--- Kolejny post ---
ok, co by zobrazować sprawę wstawiam zdjęcie