Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 22

Wątek: Wielokrotne użycie filmu

Mieszany widok

  1. #1
    Początki nałogu Awatar terminator
    Dołączył
    Oct 2007
    Miasto
    Waldenburg
    Posty
    325

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez panuna Zobacz posta
    A ja jestem z Krakowa i kładę na to lagę. Po za tym prawda jest inna, ten gość z kolumny wyprowadził się, bo nie miał kogo znaleźć do wyrzucenia gnoju od smoka i mu w komnatach zaciągało
    Może nawet nie wiesz, ale dużo w tym prawdy. Zastanów się dlaczego we Francji tyle zamków? Bo gdy jeden jeszcze był "zasrywany", już budowano kolejny do przeprowadzki. Gdy kasa się skończyła wynaleźli perfumy.:grin:

  2. #2
    Początki nałogu
    Dołączył
    Dec 2007
    Miasto
    okolice Krakowa
    Wiek
    51
    Posty
    267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez terminator Zobacz posta
    Może nawet nie wiesz, ale dużo w tym prawdy. Zastanów się dlaczego we Francji tyle zamków? Bo gdy jeden jeszcze był "zasrywany", już budowano kolejny do przeprowadzki. Gdy kasa się skończyła wynaleźli perfumy.:grin:
    Pracuję po sąsiedzku i po tylu latach do tej pory zalatuje A tak poza tym to odpuszczam bo jeszcze wątek zamkną, bo treść niezgodna z tematem;-)
    5D + grip + 50D + grip + C 70-200IS/2,8L + C 35/1,4L + C85/1,8 + C17-55/2,8 + 580 EX II + 430EX + slikpro330dx

  3. #3
    Uzależniony
    Dołączył
    Nov 2007
    Posty
    516

    Domyślnie

    wiesz co wydaje mi się że eos33 jest na tyle dobrym aparatem że potrafi rozróżnić klatki od odstępów pomiędzy nimi i gdy włożysz film np. po raz 2 i przewiniesz sobie do tej pierwszej pustej to nie powinno być problemu...

    co do problemów z wyborem filmu - ja jestem zakochany w BW bez pamięci...

    sam używam eosa 30 i nie miałem nigdy problemów, chwale sobie natomiast zostawianie końcówki przy zwijaniu
    Fotografia to pasja, moj Blog o fotografi, fotograficznie o wszystkim.

  4. #4
    Uzależniony Awatar FlatEric
    Dołączył
    Jun 2007
    Posty
    572

    Domyślnie

    Szczerze to właśnie sprzedałem swojego 300V.
    I to był błąd w sztuce. Sam widzisz, że dwa korpusy to podstawa - ja tam jestem z gruntu leniwy i wolę taszczyć dwa aparaty niż zmieniać filmy w tę i z powrotem (a czasem nawet tylko obiektywy).
    wiesz co wydaje mi się że eos33 jest na tyle dobrym aparatem że potrafi rozróżnić klatki od odstępów pomiędzy nimi
    Chyba jednak nie potrafi - bo i jak. Cała nadzieja w idealnie dokładnym założeniu filmu, jako jkl8 rzecze. Hmmm - a może nawet lepiej niż dokładnie dociągać koniec filmu do znacznika, zaznaczyć na nim otwór perforacji, w który przy zakładaniu trafić ma dioda licznika?

    Pzdr

    Grzesiu
    SX160 IS, a przedtem wadliwy A530 wymieniony w ramach gwarancji na wadliwy A550.
    Analogowy DeviantArt
    Wypociny formalne
    Wypociny techniczne

  5. #5
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    Kingston, ON, Canada
    Wiek
    47
    Posty
    266

    Domyślnie

    Wiele razy na moim EOS30V trenowalem ten manewr. Nigdy (ANI RAZU) nie bylo problemow, zawsze idealnie trafial. Trzeba tylko ulozyc poczatek filmu na znaczniku i tyle. Zadnich kombinacji z wyciaganiem troche poza znacznik nigdy nie robilem, bo i nigdy nie bylo takiej potrzeby.
    EOS 30D | EOS 30V + grip | G3
    EF 50 f/1,4 USM | EF 17-40 f/4L USM | EF 70-200 f/4L IS USM | Speedlite 580 EX

  6. #6
    Pełne uzależnienie Awatar minek
    Dołączył
    Jan 2005
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    47
    Posty
    1 386

    Domyślnie

    Również wiele razy wymieniałem na inny. Ważne, by zanotować na kasetce mazakiem ile pokazywał licznik przed zwinięciem.
    Potem przepstrykuję z deklem do tej samej wartości.
    Na wywołanym filmie nigdy nie udało mi się odnaleźć miejsca zmiany filmu. Odstępy są równiutkie.
    Ten aparat liczy dziury perforacji.

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    47
    Posty
    2 083

    Domyślnie

    Widze ze ludzie zapominaja jak dzialaja aparaty i jaki to patent zagoscil w serii EOS.
    Uzywalem 50, 30 i 33 i uzywam ostatnich czasem do teraz. Bardzo czesto wyjmowalem film przed zakonczeniem, notowalem licznik i potem wkladalem i robilem zdjecia z zalozonym dekielkiem do tego samego numeru na liczniku jaki mialem zapisany. Nigdy nie naloza sie zdjecia. A dlaczego? W canonach zaraz obok migawki po prawej stronie na gorze od strony kliszy jest okienko, ktore liczy dziurki w kliszy. Dlatego zawsze bedzie idealnie co do jednej dziurki. Poczatek kliszy jest tak wyciety ze wkladajac klisze zawsze odliczanie zacznie sie od pierwszej. Te okienko to wlasnie byl problem z kliszami na podczerwien.

    Nieco inaczej jest w nizszych modelach EOS gdzie cala klisza jest przewijana na aparat zaraz na poczatku.

  8. #8
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    274

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez szwayko Zobacz posta
    A dlaczego? W canonach zaraz obok migawki po prawej stronie na gorze od strony kliszy jest okienko, ktore liczy dziurki w kliszy. Dlatego zawsze bedzie idealnie co do jednej dziurki. Poczatek kliszy jest tak wyciety ze wkladajac klisze zawsze odliczanie zacznie sie od pierwszej.
    No szczerze mówiąc to tego nie wiedziałem, czyli jak dobrze zrozumiałem to aparat liczy dziurki perforacji począwszy od pierwszej do ostatniej?
    Myślałem że aparat liczy po prostu co ileś dziurek na klatkę bo wówczas to założenie filmu byłoby ważne.

  9. #9

    Domyślnie

    No dobra ale jeżeli będziemy chcieli założyć pierwszy raz klisze (na szybko) i się pomylimy o jedną dziurkę, a pózniej przy następnym zakładaniu ułożymy poprawnie to wszystkie nasze pomysły legną w gruzach pośpiechu i któraś klatka wejdzie na drugą...
    Ahh ciężkie jest życie analogowca
    I tak przy okazji poruszenia sprawy podczerwonego "licznika". Czy da się go jakoś zakleić żeby aparat nie prześwietlał klisz podczerwonych (chyba tak się na to mówi)?
    I bez zakładania i szukania innego wątku: czy jeżeli chce robić zdjęcia w podczerwieni to oprócz kliszy muszę mieć filtr podczerwony?
    I jakim sposobem wywołuje się takie filmy? (C-41, E-6 czy inaczej)

  10. #10
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    47
    Posty
    2 083

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez aligator16 Zobacz posta
    No dobra ale jeżeli będziemy chcieli założyć pierwszy raz klisze (na szybko) i się pomylimy o jedną dziurkę,
    Klisza jest tak wycieta na poczatku ze nia ma takiej mozliwosci.

    Cytat Zamieszczone przez aligator16 Zobacz posta
    I tak przy okazji poruszenia sprawy podczerwonego "licznika". Czy da się go jakoś zakleić żeby aparat nie prześwietlał klisz podczerwonych (chyba tak się na to mówi)?
    Nie ma takiej potrzeby:
    ______
    You can see the IR frame counter near the top of the film rail on the right side. This might fog some infrared type films, but most IR film users report that it is actually not a problem in spite of Canon's cautions against using IR films with the Elan II/IIe.
    ______
    Od modelu EOS 50 licznik ma niewielki wplyw na klisze IR, moze byc tylko mala mgielka na brzegu kliszy.
    Ostatnio edytowane przez szwayko ; 21-09-2008 o 21:33

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •