Ufajdana marynara?
Ufajdana marynara?
Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący
Wiesz, wesele było z soboty na piątek i Pan Młody marnie się czuł. Dlatego marynara jest jaka jest i nie ma krawata. Ale może dopatrzysz się jeszcze jakiś błąd fotograficzny?
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
łatwiej opisac dobre akcenty niz to co złe na zdjęciu. dobry przyklad wybrales
coś na zasadzie film + zdjęcia, za 300zł![]()
Ale aby widzieć co dobre to trzeba zobaczyć też złe. I chy ba to drugie jest nie mniej ważne?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Tytuł jest "pod słońce" a gościu sobie ręką robi daszek aby coś zobaczyć. Stąd cienie bo skoro pod słońce... Plener to nie tylko kwiatki i trawki ale i ulica ludzie samochody. Parze Młodej można robić zdjęcia pozowane samemu plenerowi już nie. Więc ja wolę jak w plenerze za plecami widać życie a nie ckliwe widoczki.
Ostatnio edytowane przez Sergiusz ; 20-11-2009 o 14:09 Powód: Automerged Doublepost
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Myślę, że na tym zdjeciu Sergiuszowi o "wytrysk" (subtelny łańcuch skojarzeń)...
Prosił o zgłębianie zdjęcia, więc zgłębiałem...
Brawo igor58! Skojarzenia to nieodłączny element tego rodzaju zdjęć.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Szczerze dziwi mnie dorabianie historii do tak kulawego zdjęcia....Zero kompozycji, wszystko poucinane, nie widać twarzy, cienie bardzo źle wyglądają. Na pewno niewyraźny gościu w tle stojący pod słońce i robiący sobie daszek jest motywem tego zdjęcia?
Pan „ z daszkiem” jest częścią motywu i najistotniejszym elementem zdjęcia. Co do Twarzy to po kilku dniach wznoszenia toastów nie każdy za specjalnie pcha buźkę przed obiektyw. Czyli chyba mogę użyć określenia Klient tak chciał?
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.