Dokładnie tak. Jeśli komuś to nie odpowiada to nie wchodzi, nie ogląda, nie komentuje. Nie wiem skąd w niektórych taka nieprzeparta chęć uświadamiania innym ich błędów. Nie wiem też na podstawie czego czują się do tego uprawnieni.
Tu się mylisz i to gruntownie. Moderator nie jest arbitrem sztuki i nie jest jego zadaniem ocenianie co jest sztuką i "się nadaje", a co nie.
Zresztą nie wyobrażam sobie jak miałoby to wyglądać w praktyce choćby ze względu na fakt, że tego typu oceny są nadzwyczaj subiektywne i nie istnieją obiektywne kryteria pozwalające tego typu kwestie rozstrzygać.
Otóż to.