Raz zerknąłem w teleskop i tak już przy nim zostałem. Niebezpiecznie wciąga. Jeszcze jak ktoś podpowie na co patrzeć i jak zobaczyć. Miałem kiedyś konwerter x1,4 i lustrzane 1000mm ale sprzedałem przez prążki. Po jakimś czasie sprawa prążków się wyjaśniła ale obiektyw poszedł. Teraz najwięcej mam 200mm to niewiele ustrzelę.