W puszce po farbie z tyłu robiło się dziurkę, po czym wsypywało się troszkę karbidu. Następnie cała grupka uroczyście spluwała do puszki, zatykało się wieczko, puszka lądowała na glebie. Jeden przytrzymywał nogą tak skonstruowaną petardę, a drugi przytykał ogień do dziurki z tyłuZamieszczone przez janmar
"...bo dla mnie nie wiedzieć czemu
wolność ma zapach acetylenu..."
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Do tego saletra potasowa pomieszana z cukrem albo pokruszona piłeczka od pingponga w pudełku po zapałkach i kopeć był jak ta lala. Nieopodal była jakaś fabryka wytwórni filmowej i jak ją rozbierali to zostawili całe mnóstwo klisz na podłożu niebezpiecznym. Genialnie się paliło. Fabryka szklanych rurek była miejscowym dostawcą broni gdzie amunicją była jarzębina a jak jej zabrakło to takie granatowe coś. Jak do tego doliczyć fabrykę tikitiki...
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
A karbid jest do kupienia w sklepach ogrodniczych, jako "Preparat do odstraszania kretów"
Kopcie wychodziły równiez z proszku do prania zmieszanego z pertlenonem. Piekielnie skutecznie wypędzały pasażerów z autobusu.
Ostatnio edytowane przez dinderi ; 07-01-2012 o 16:51
Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.
---Moje zdjecia na FB---
Biedne zwierzątka. Nie dość, że ślepe to teraz będą głuche.:sad:
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Pięknie Panowie, pięknie - a młodzież czyta i się uczy.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Aż się zdziwiłem, że moje dzieciństwo przebiegało podobnie, tylko że bez tego magicznego słowa "kopeć".Pięknie Panowie, pięknie - a młodzież czyta i się uczy
Bo w innych rejonach kraju wiecznej szczęśliwości wsypywało się saletrę ale amonową i do kapsla po wódce
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
U mnie robiło się rakiety z obudów od starterów do świetlówek
Ostatnio edytowane przez janmar ; 07-01-2012 o 22:47
W tym wątku SOM same bystre chłopaki Michał. Nie musiałeś linkować tych starterów :-P
Żeby nie było co oftop, to bardzo ładne zdjęcia możemy sobie tutaj pooglądać :rolleyes:
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem