Vitez mnie wyręczył to właśnie tam do tego nazwa miejscowości Bar kto by uwierzył. To chyba jedno z nielicznych centrów handlowych o których można przeczytać w przewodniku. Parę kilometrów obok jest za to prawdziwa sensacja Stary Bar z średniowiecznym miastem tyle, że opuszczonym kilkaset lat wcześniej i co tu mówić w ruinie. I nie jest to parę domków ale całkiem pokaźny teren z murami obronnymi i akweduktem. Za to prawie nie ma turystów.