Pokaż wyniki od 1 do 10 z 1613

Wątek: [Sergiusz] Moja droga

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie



    Miłe złego początki...




    Lecz koniec żałosny...
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie


    Cień

    Pół dnia szukałem cienia. Aż znalazłem...
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

  3. #3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sergiusz Zobacz posta

    Cień

    Pół dnia szukałem cienia. Aż znalazłem...
    ty tak na poważnie?

  4. #4
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Poznań
    Wiek
    47
    Posty
    7 446

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sergiusz Zobacz posta


    Lecz koniec żałosny...
    Przepraszam, czy te zdjęcia robiła ta sama osoba, która wypowiadała się na temat zdjęć Miclesa (cienie, oświetlenie) ???

    LOL !!!
    O obiektywach wiem prawie wszystko

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie

    Proszę,


    Tak na marginesie to zdecydowanie od pocałunków wolę loda. Banana też przeżyje. Choć wolę ananas.
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

  6. #6
    Fotografujący Awatar michael_key
    Dołączył
    Oct 2009
    Miasto
    Stargard
    Wiek
    42
    Posty
    2 129

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Sergiusz Zobacz posta
    Proszę,


    Tak na marginesie to zdecydowanie od pocałunków wolę loda. Banana też przeżyje. Choć wolę ananas.
    Jakaś masakra. Wrzucasz zdjęcia nawet nie nadające się do albumu rodzinnego, a u kogoś w wątku piszesz filozoficzne umoralnienia co do jakości zdjęć??? Rozumiem wolny kraj, ale trochę samokrytyki też trzeba mieć.
    Przykład? Proszę bardzo

    Cytat Zamieszczone przez Sergiusz Zobacz posta

    Foto banan82


    Tak leczę kompleksy. Jak bym się nie sprężał, ile bym pracy nie wkładał lub jak nie kombinował to w żaden żywy sposób nie chce mi wyjść linia horyzontu po środku zdjęcia. I jak już mi się zdaje, że jestem bliski celu to na zdjęciu linia horyzontu leci mi w dół lub górę i zatrzymuje się jedną trzecią od góry lub od dołu zdjęcia. I tak sobie patrzę na to zdjęcie i myślę, jakiego to trzeba farta lub ile trzeba włożyć wysiłku, aby linia horyzontu wypadła idealnie po środku? A moją nieukrywaną zazdrość budzi jeszcze fakt, że ta nieszczęsna linia horyzontu leci w prawo. I jak tu nie nabawić się kompleksów? Ale to nie wszystko. Tak piękne wyprane kolory i krótkie cienie, które co prawda nie dodają uroku zdjęciu, ale również nie są przeze mnie do osiągnięcia. Ile razy wyjdę na plażę w godzinach południowych, aby zrealizować podobne zdjęcie to zanim nacisnę spust migawki aparat nagrzewa się do tego stopnia, że boję się, że wypuszczę go z rąk w piasek. Może mi się uda w tym roku zbliżyć się do celu, bo mam zamiar zabrać na wakacje zimowe rękawice. Ale póki, co leczę kompleksy u psychoanalityka. Zresztą adres jest ogólnie znany. Polecam.http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=181
    Porównaj sobie te dwa zdjęcia: Twoje i banana82 i porównaj z komentarzem jaki wystawiłeś.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •