Nie o to chodzi by jechać po moście ,ale by gonić go....Mamy mobilne mosty.
Niektóry nie rozumieją prostego faktu- że internet i takie wątki nie są wyłącznie galerią dzieł najlepszych i doskonałych.
Nie od dzisiaj twierdzę, że największy brak zrozumienia dla czyichś zdjęć i czyjejś pasji opowiadania o swych upodobaniach za ich pomocą wykazują ci, którzy fotografią zajmują się i interesują od kilku lat- od czasu wybuchu cyfry.
Wcześniej albo sami nie mieli bladego pojęcia o tym czym jest fotografia, albo
sami robili/wstawiali nie takie gnioty...
Najzabawniejsze jest to, że tacy perfekcjoniści-specjaliści nie rozumieją kompletnie znaczenia słów "galeria poglądowa", "foto z wycieczki" czy "moja pasja".
Kiedyś zrobiłem (tylko mnie się chciało) obszerną galerię zdjęć z pewnego regionu za granicą, mało jeszcze znanego Polakom.
Była to odpowiedź na wielokrotne zapytania co, gdzie i jakie jest.
Ponieważ dysponowałem licznymi zdjęciami (w tym skanami z negatywów, ale robionymi na szybko), więc chciało mi się umożliwić ludziom te widoki na te miejsca. Zaprosiłem więc na pewnym forum do zapoznania się z tym materiałem.
Chwilę potem przyleciał taki jeden znafca kreujący się na fotografa i od razu wyjechał publicznie z tekstami, "Co to ma być?!" "Co za obróbka?!" "Tam masz kropkę człowieku!" itd....
Zero uszanowania czyjejś pracy (przygotowanie i wstawienie zajęło mi naprawdę sporo czasu), zero akceptacji dobrego i przydatnego ludziom pomysłu....
Dzieł wybitnych mu się kurde w typowej poglądowej galerii na serwisie informacyjnym zachciało....
Mam wrażenie, że niektórzy wychowani na PSie zamiast na tradycyjnej fotografii - zwłaszcza typu dokumentalnego (a co to takiego?) mają rodzaj technicznego.xxxx:-(
Ostatnio edytowane przez janmar ; 30-12-2011 o 18:06
Sympatyk Canona, użytkownik Sony, posiadacz Nikona.:smile:
3x body+16, 18-105, 20-35, 50, 70-200f4, 80-200f2.8, 300f4 + rozmaite foto klamoty
Poczułem się jak mistrz Yoda:rolleyes: Dokąd lecimy
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis
Najpierw zrzutka....
Dokąd masz ochotę? Granice wszechświata ( i okolic ) wyznacza tylko nasza wyobraźnia.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Najchętniej to w jakieś piękne, przyjazne ludziom miejsce...tylko z wyobraźnią u mnie licho. Może zabierzesz nas na Dolny Śląsk w poszukiwaniu fotograficznego GRAALA
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis