Niesamowita jest ilość udzielających się w tym wątku osób, które równo z glebą równają Sergiusza. A prawda jest taka, że jak ktoś przebrnie przez te 100 (!) stron wątku, to powinno dotrzeć do niego, że tu jest naprawdę sporo niezłych zdjęć. To po pierwsze. Po drugie zaś, powinno dotrzeć, jak duży dystans do swoich fotograficznych dokonań ma Sergiusz i jak bardzo dystans ten kontrastuje z napinaniem się jadących po nim osób.