Witam,
pozwólcie, że podczepię się pod temat z moim pytaniem.
1. Zdjęcia portretowe (sporadycznie sylwetka) w malym pomieszczeniu
2. ok 450zl na lampe (lub lampy)
3. zdjecia wykonywane hobbystycznie (nie komercja)

Pytalem wczesniej o zarowki blyskowe ale wycofuje sie z tego. Przekonaliscie mnie wszyscy do lamp blyskowych. Zauwazony problem polega na tym, ze wiele producentow zawyza dane lamp.
Czasem 150W jest drozsze lub zblizone do 200W/250W.

Ogladam lampy i zaczyna mi sie mieszac w glowie.
1. CY200K - 448
2. Boling 300WS - 485
3. QQ-250 - 469
4. QQ-150 - 390
5. KH-150M - 370
6. 2x F&V 120SMA - 2x204 = 408

Czy ktos z Was pracowal na powyzszych? Ktoras godna polecenia?

Najwazniejsze pytanie. Czy np. wybrac pkt.6 i kupic 2 tanie czy od razu brac wspominana w tym watku CY200K, robic z jedna a z czasem (dluzszym) dokupic kolejna?

Z gory dziekuje za pomoc,
Rafal