Drogo Ci to wyjdzie. Wymienianie, sprzedawanie zestawów itd. w momencie gdy uznasz, że to jest to - stracisz na tym. Może wynajmnij studio, weź koleżankę, pobaw się tam, godzinę, dwie. I dopiero podejmij decyzję czy Ci się to podoba.
Zdecydowanie odradzam coś takiego. Opłacalne gdy w miesiącu idziesz 2-3 razy. Ale w momencie gdy robisz codziennie kilkugodzinną sesje, albo co drugi dzień. Trzy miesiące "wynajmowania" studia dałyby ciutek gorsze ale własne...
Ja jedynie powtórzę to co miałem na myśli. Lepiej mieć z czego skręcić, niż nie mieć na co podkręcić.
Z resztą absolutnie nie wiem skąd kolega ma takie ceny.
http://www.allegro.pl/item434476850_..._warszawa.html