Możemy chyba przyjąć, że przed wprowadzeniem produktu na rynek robi się dokładne analizy i badania. Wprowadzenie RAW-u dla producenta jest bardzo proste i bezkosztowe (bo w końcu to tylko odpowiednie oprogramowanie), teoretycznie brak w sytuacji gdy konkurencja to ma stawia produkt na przegranej pozycji. Ale być może badania marketingowe uzasadniają jednak ten brak, może większość potencjalnych kupujących nie czyta specjalistycznych testów i porównań. Żaden produkt nie spełni oczekiwania 100% klientów, i nie jest przeznaczony dla wszystkich. W tym dodatkowym oprogramowaniu do Canonów są też z tego co czytałem zegarek, gry i inne w większości niepotrzebne rzeczy. Współczesny sprzęt elektroniczny jest przeładowany funkcjami, i w większości wypadków wykorzystują oni tylko mały procent potencjalnych możliwości.