Cytat Zamieszczone przez szymura Zobacz posta
możliwości są, ale nie przekonasz nikogo że nagle aparat cyfrowy zastąpi kamere, nepewno nie odda takiej jakości jak kamera

hmm, nie mające oparcia w faktach, a to że są właścicielami nie wystraczy ?
Nie chcę się kłócić ale nie wiesz o czym piszesz. Jaki aparat - jaką kamerę. Używasz pojęć tak rozległych, że to nie jest zupełnie dyskusja.
Kamerę VHS, SVHS, DVCPro, DVCam ? - tak zastąpi na luzie z racji liczby liń, które "piszą" te kamery. Musiałby tu nastąpić odrobinę bardziej skomplikowany wywód na temat standardów tv (ale 99,9 procent użytkowników forum to zna).
Canon ma duży strumień ponadwymiarowych informacji i wierz mi, że jest to bardzo dobry obraz (oceną jakości obrazu tv i multimediów zajmuję się zawodowo każdego dnia). Co to znaczy, że nie potrafi oddać "jakości jak kamera" ? Możesz to jakoś wyjaśnić?

Jeśli chodz o Canona w filmowaniu hd jego problemem jest bardzo mały (tak!) rozmiar. Trudno operować stabilnie ale i to prz dużej dozie wprawy da się przeskoczyć.
Powiem jeszcze raz - to na serio jest to 1920 na 1080, plastyczny obraz z pełną głębią (choć niektórzy twierdzą inaczej).

I na koniec zostawiłem sobie Twój argument ...a to że są właścicielami nie wystraczy ?

Mam wielu znajomych, którzy maja komórki z milionami buzerów - tylko ich nie znają i z komórek tylko dzwonią. Bo takie mają potrzeby....

Argument taki jak inny.

I zupełnie szczerze. Nikogo nie chce przekonywać do tego aparatu. Próbkami iso, zdjęciami testowymi i całą resztą. Dla mnie aparat jest do zdjęć i w przypadku Canona też do filmów. Kiedyś pytałem mojego kolegę fotografika, który zawodowo fotografuje przyrodę o jakiś model aparatu. Popatrzył na mnie z usmiechem i powedział - każdy aparat jest na tyle dobry na ile jest on dobry dla ciebie. Cała reszta, testy, recenzje można sobie o tyłek rozbić. Lepiej, żebyś myslał o tym co chcesz fotografować.
Dlatego szanuję wszystkie marki i modele, każda w sobie coś ma i dla swoich właściceli jest małym Świętym Graalem. Ale ponad wszystko nie cierpię, gdy pisze się głupoty. Na byle jaki temat. SX1 też