Mylisz kilka rzeczy - to nie kabli USB nie widać w komputerze tyulko urządzeń doń podpiętych. O ile z reguły pendrive nie potrzebuje dokładnie napięcia 5v, to większość urządzeń (sztywne dyski USB, czy aparaty cyfrowe) potrzebują minimum 5v. Niektóre płyty główne tak już mają, że na wszystkich złączach USB jest taka wartość.
Jak mi pokażesz kabel HDMi przy którym występuje falowanie obrazu to stawiam skrzynkę dobrej wódki. No i to wypalanie w niektórych częściach obrazu? Niby z czego miałoby to wynikać - 0 i 1 degradują się bo wiedzą, ze kabel jest tańszy? I twierdzę, że z kablami cyfrowymi dokładnie tak jest - "albo jest sygnał albo go nie ma". Poczytaj sobie dyskusje na ten temat i nie daj się oszukiwać marketingowcom - złote styki, ekranowania cudowne i tak dalej i tak można sobie o tyłek potłuc. A wszystko można sprawdzić w ślepych testach. To tylko działanie na "ego" tych, którzy zawsze chcą mieć coś lepszego od "szarego plebsu"