Pokaż wyniki od 551 do 560 z 842

Wątek: Canon PowerShot SX10 IS i PowerShot SX1 IS

Widok wątkowy

  1. #10
    agentj23
    Guest

    Domyślnie

    Witam.
    W sprawie porównania S5 do SX1, to polecam spojrzeć pod ten link:
    http://tero.mononen.eu/index.cgi/Blo...08-12-22-02-35

    A z własnego doświadczenia, chwilowo jeszcze krótkiego widzę zauważalną różnicę w jasności obiektywu na pełnym zoomie. W S5 było f3.5, a w SX1 jest f5,7 za to przybliżenie większe 432mm vs 560mm - coś za coś. Przez to w SX1 potrzebne są dłuższe czasy naświetlania do zrekompensowania ciemniejszego obiektywu, a dodatkowo dłuższa ogniskowa, więc trzeba więcej się pogimnastykować, żeby zrobić ostre zdjęcie. Stabilizacja działa bardzo dobrze, lecz odrobinę wolniej niż w S5, więc SX1 na reporterski aparat się nie nadaje choć bije na głowę S5 w szybkości zdjęć seryjnych. (SX1 - 4kl/s)

    Z ciemniejszą optyką wiążą się zauważone przez wielu testujących i użytkowników problemy z odrobinę większymi trudnościami z ustawianiem ostrości w słabym świetle przez aparat w porównaniu do np. S5. Aparat jak większość dzisiaj produkowanych ustawia parametry naświetlania i ostrości poprzez analizę danych z matrycy, więc większa rozdzielczość matrycy, a co za tym idzie większe szumy (na zdjęciach są mniejsze, ale to zasługa lepszego procesora DIGIC IV), słabsze światło obiektywu w tele, powoduje, że właśnie przez to w tych specyficznych warunkach istnieją problemy. Według mnie nie jest to aż tak wielka różnica i da się z tym żyć.

    Biorąc pod uwagę bardzo dobrą jakość filmów w FullHD (1920x1080) z dźwiękiem jakby odrobinę głośniejszym niż w S5, to mogę się z tamtym małym problemem pogodzić. Gubienie fokusa w filmach jest na podobnym poziomie (w słabym świetle w wide wcale, w tele czasami), ale można użyć ręcznej regulacji ostrości, czego w S5 nie było. Na plus jest jeszcze możliwość użycia pod czas kręcenia filmów ręcznych nastaw balansu bieli, których SX1 się słucha i przez cały film je utrzymuje. Następną rzeczą, której nie miał S5 to inteligentny telekonwerter cyfrowy. Przy włączeniu go w ustawieniu formatu 16:9 można uzyskać zoom optyczny 40x! Aparat wykorzystuje w tym trybie 2MP wycinek matrycy, więc nie następuje tu żadna cyfrowa interpolacja pikseli. W trybie 4:3 też to działa (zoom optyczny 46x), lecz w tym trybie rozdzielczość filmu jest tylko 640x480.

    Kolejnym plusem w porównaniu do S5 jest powalający wyświetlacz o realnych kątach widzenia ze 180 stopni. Jasność i kontrast spadają dopiero jak się patrzy na wyświetlacz od strony tylnej ścianki Więc teraz cała rodzina może oglądać zdjęcia bez potrzeby kręcenia aparatem na wszystkie strony. Do tego jest złącze HDMI, którym można wszystko wyświetlać na telewizorze HD (tego osobiście nie sprawdziłem, bo owego kabelka jeszcze nie posiadam) i do tego można siedzieć na kanapie, bo w zestawie dostajemy pilota na podczerwień, którym obsługujemy aparat do 7m.

    I to by było chyba na tyle... jak mnie się coś jeszcze przypomni to dopiszę.
    W podsumowaniu - jestem zadowolony ze zmiany.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    ...różnica też jest w szerokim kącie: S5 36mm w SX1 28mm, co przekłada się na to, że teraz stojąc w drzwiach pokoju jednym zdjęciem obejmuję cały pokój.
    Ostatnio edytowane przez agentj23 ; 29-01-2009 o 18:44 Powód: Automerged Doublepost

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •