-
Ci co nie wierzą lub ci co nie mogą zobaczyć i ci co jeszcze nie wkręcali żadnego filtra mogą przeprowadzić prosty test. Skoro to jest gwint, to kręcenie w prawo powoduje wkręcanie, a kręcenie w lewo wykręcanie. Więc dekielek, który zakładamy na ów gwint, powinien przy kręceniu w lewo się wykręcić i spaść z obiektywu...
Życzę dużo wytrwałości przy próbach odkręcenia.
Rzeczywiście nie mam filtrów, ani konwerterów, ani osłon, ani innych ozdóbek, gdyż zabawę z nimi zakończyłem już parę lat temu. Posiadam jedynie dobry statyw. Dlatego kupuję aparat kompaktowy, który ma wszystko, żeby nie targać ze sobą zbędnego balastu, którego i tak nie używałem, bo nie było czasu na zakładanie i zdejmowanie, albo mi się po prostu nie chciało. Dziś używam Photoshopa. Jego moc przewyższa wszystkie "ozdobniki" obiektywów.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum