Przesiadka z Panasonica na Canona, hmmm
Najpierw miałem zabawki cyfrowe, potem aparaty służbowe, potem własnego canona A510, szybko zmieniłem na Kodaka dx6490 i dalej przez Z7590 na P850i aż w końcu zmęczony rozmiarami aparatów i noszonych siatek z nimi wskoczyłem w przedział mini i wybrałem Panasonica TZ5
W Panasonicu początkowo mocno nie podobała mi się stabilizacja a raczej jej brak w porównaniu do Kodaka P850i i zdjęcia które w dużej części składały się z kropek co mi się akurat nie podoba (tą samą "wadę" miał mój Canon A510). Panasonic, jak to ktoś już wspomniał, był aparatem strasznie uniwersalnym - do wszystkiego, w pokrowcu na upartego mieścił się do kieszeni.
Kupując Canona nie dopuściłem do siebie początkowo myśli, że jest on duży. Raczej przed oczyma miałem ..WHOOOW !
A refleksje na szybko w porównaniu z Panasem ..to była zabawka z minimalną ilością opcji regulacji. Niby zdjęcia robił zawsze i w większości były wystarczająco dobre ale teraz mam tą wygodę, że zdjęcia są lepsze, szybciej mogę je zrobić, doświetlić i skorygować. Panasonic filmował w rozdzielczości ~1200-900 jednak jakość tego materiału była kiepska w porównaniu z Canonem Sx1.
Zdjęcia robione w trybie auto iso80-100 w warunkach średnio jasnych i jasnych zaokrąglając takie same. W scenach nocnych oczywiście przewaga Canona. Panasonic pozostał by pewnie u mnie dłużej jednak brak trybu manual który jest w modelach za 300-400 zł to OGROMNA wada. No może jeszcze podgląd zebranego materiału na powiększeniu to porażka. Canon Sx1 (bo nie wiem jak inne) czysta przyjemność. Powiększenie wybranego zdjęcia a następnie przestawienie na następne zdjęcie w ustawionym wcześniej powiększeniu (za pomocą kółka obrotowego) rewelacja (np. sprawdzenie sekwencji kilku zdjęć)
Zużycie prądowe podobne w obu.
Jakość wykonania aparatu oraz wielkość i jakość wyświetlacza po stronie Panasonica.
Nie wiem co jeszcze mógłbym opisać.
Jaki to program ?
ZoomBrowser EX ?
Mam tylko ten program i PhotoStitch.
Mój komputer ma nadmiar mocyjednak na starym systemie nie było szans na płynne oglądanie. Na nowym systemie sprawa wygląda dobrze.
Oglądam na najnowszym QuickTime Player lub VLC Player.
W pracy próbowałem na wszystkich laptopach i komputerach biurowych jakie mamy i nie udało mi się uzyskać płynnego filmu.