Pokaż wyniki od 1 do 10 z 93

Wątek: Canon PowerShot G10

Mieszany widok

  1. #1
    bjmastek
    Guest

    Domyślnie

    Dziwna rzecz (wybaczcie) z filmowaniem przy użyciu G10. Zgodnie z dostarczoną instrukcją na CD str.105 jest napisane ,że parametry ustawione dla pierwszej klatki(ostrość i pow. optyczne) będą niezmienne na kolejnych klatkach. I tak było dziś podczas moich prób, nie mniej moja wspaniała żonka nieświadoma informacji w instrukcji używała zooma , co widać na dwóch filmikach! Teraz już uświadomiona nie potrafi tego powtórzyć. Osobiście uważam, że taka funkcja moze być potrzebna od czasu do czasu.
    Pozdrawiam , Jurek

  2. #2
    szatsi
    Guest

    Domyślnie

    @ Zbig T - dzięki za wyjaśnienia dotyczące G10. Byłem pewien, że użyto w nim własnie oginskowej 28mm i przy CCD w lustrzankach trzeba teraz obliczyć, jak to w rzeczywistości miałoby się do CMOS. O istnieniu SX1 wiedziałem, ale zwykłem chadzać własnymi ścieżkami i częstokroć indywidualne zachcianki decydują o moich wyborach, a ten egzemplarz - ni to dla mnie kompakt ni lustrzanka. Taki mariaż (chodzi o wygląd oczywiście).

    Jeśli chodzi o lampy błyskowe - ogólnie zabrzmiało moja wypowiedź, bo w fotografii z prawdziwego zdarzenia dopiero raczkuję (od marca ubiegłego roku posiadam 5D z obiektywem F/1.4 USM), a wszystkie pozostały focidła to wynik współracy moich oczu, wyobraźni z mikroskopijnym sony DSC-P12. Na chwilę obecną nie noszę się z zakupem jakieś lampy, niemniej widziałem focidła, w których była użyta i muszę przyznać, że zrobiły na mnie wrażenie, a o odblaskach nie było mowy. Dobrze napisałeś - trzeba wiedzieć i umieć, jak tym focić


    Z pozdrowieniami,
    szatsi.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •