G9, G10, G11, G12... Seria G dla mnie skończyła się na G6, dalej jest gorzej.

I oto własnie chodzi księgowym z Canona. Tak sądzę. Nie zrobią też Pro2 bo zagrażałaby najniższym (lecz droższym) lustrzankom, choć tyle osób kiedyś jej wyczekiwało. I nic na to nie wskazuje, że kiedykolwiek się pojawi. Tak jak Contax G3 w wersji cyfrowej. Tu bardzo długo słychać było westchnienia. Canon niestety od kilku lat jest marką wielkiego niedosytu gdy wypuszcza nowy aparat. G11 też zostawi duży niedosyt.