CMOS-a w G10 nie ma dlatego, że mają zbyt małe możliwości produkcyjne. Nowy fab dopiero ruszył ale nawet tego co już mają czyli CMOS-a 10 mpx (z SX1 i SX10) jest za mało i SX1 póki co w Ameryce nie będzie.
CMOS-a w G10 nie ma dlatego, że mają zbyt małe możliwości produkcyjne. Nowy fab dopiero ruszył ale nawet tego co już mają czyli CMOS-a 10 mpx (z SX1 i SX10) jest za mało i SX1 póki co w Ameryce nie będzie.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Tylko SX1 ma CMOSa, SX10 ma CCD: http://www.dpreview.com/news/0809/08...1is_sx10is.asp (tabelka porównawcza na dole).
wlaśnie sam zastanawiam się stojąc przed zakupem jakiegoś backup-u w postaci świetnego kompaktu - powiedzcie mi proszę w takim razie w co warto zainwestować - SX1, G10, Leica D-Lux-4 (albo tańszy odpowiednik Panasonica) ... a może coś innego?
"Fotografuję, żeby zobaczyć, jak to będzie wyglądać na zdjęciach" – Garry Winogrand
flickr
Co tym bardziej potwierdza tezę o małych jeszcze zdolnościach produkcyjnych nowej fabryki.
Więc ja też jeszcze poczekam na CMOS-a w serii G
EOS - conditio sine Kwanon...
A lepszy CMOS 1/2.3" =10mpix czy CCD1/1.7" =12,1mpix czy CCD1/1.7" =14,7mpix? Wydaje mi się, że dobrze że nie wsadzili tego CMOS`a do G10. Jak narazie trzeba czekać na testy, które pewnie sporo pokażą.
Ostatnio edytowane przez zonk ; 19-09-2008 o 12:43
>>>--------> założyłem sobie bloga <--------<<<
Widzieliście gdzieś jakieś sample z G10?
Nie istnieją reguły opisujące dobrą fotografię, są tylko dobre fotografie. Ansel Adams
>>>--------> założyłem sobie bloga <--------<<<
Dokładnie. Mam G5 i nie zamierzam jak na razie go zmieniać na wyższy model serii G bo nie ma po co.Po G5 seria poszla w las...
Ostatnio edytowane przez Robin76 ; 25-09-2008 o 11:19
z tych sampli jak widać do G10 zamontowali "obiektyw miękkorysujący";-) myslałem, że po takiej rozdzielczości się mozna czegoś więcej spodziewać, a tu kicha. począwszy od portretów, (gdzie być może źle zostala ustawiona ostrość) aż po krajobrazy, gdzie liście na drzewach sa dziwnie poszarpane, więc może to troche wina kompersji JPEG'ow choc na miejscu Canona nie tłumaczyłbym się słabym oprogramowaniem. jedny plus (przynajmniej dla poczatkujących) to to, że dobrze radzi sobie z kolorami przy Auto WB. o reszcie ciężko coś powiedzieć, bo nie było specjalnie jak ocenić jakości obrazu od parametrów (przyslona ciągłe f/4-f/4,5) nawet nie odważyli się ustawić ISO wyższego niż 80, bo domyslam się, że byłaby rzeźnia:-)
Canon PowerShot S3 IS, Canon Lens 36-432mm f/2.7-f/3.5 IS USM, dekieLek na obiektyw, pasek, Lampa wbudowana SpeedLite, VeLbon CX200, Literatura, Karty pamięci SanDisk uLtra III 2.0 GB, Adapter, CoreL Paint Shop Pro Photo X2, Lenspen mini Pro.