4., 5. i 9.- brawa!
4., 5. i 9.- brawa!
40D/BG-E2N | 17-40/4.0 L | 85/1.8 USM | 430 EX |
Ktoś naruszył Twoje prawa?
Piątka i.. dziesięć :-D [ ja jestem uczulony na morze].Reszcie też bym nic nie zarzucił.Pozdrawiam.
Super Pussy -
Fajne ślimaki tam mają![]()
Jak zobaczyłem zdj. nr 6, to od razu skojarzyłem z Blade Runnerem.
Pozdrawiam
Nigdy (jeszcze - mam nadzieję) nie byłem w Bangkoku ale miałem szczęście odwiedzić inne duże azjatyckie miasto i domyślam się, że ogólnie rzecz biorąc, panuje tam podobny klimat. Mam na myśli uliczny gwar, tłok, różnego rodzaju hałasy, brud i ubóstwo kontrastujące na każdym kroku z nowoczesnością, turystów, naganiaczy i ogólne, "ekspansywne" pomieszanie z poplątaniem... Jeśli w Bangkoku tak właśnie było, to udało świetnie Ci się ten klimat oddać. Fotki 1-4 są bardzo sugestywne.
Możesz napisać kilka słów o tym, jak je robiłeś?
To miasto nigdy nie spi. Ruch i gwar trwa cala dobe. Jest baardzo wilgotno, co w polaczeniu z temperaturami 30+ i smogiem daje swoisty mikroklimatAle jak na takie warunki jest znosnie, w miare czysto, nie cuchnie. Troche bylem zdziwiony, majac w pamieci jak wygladaja miasta w krajach arabskich. Kontrasty widoczne, szczegolnie w okolicach autostrad przechodzacych przez centrum (ludzie koczujacy pod wiaduktami). Ale i miedzy drapaczami chmur mozna znalezc zaniedbane, prowizoryczne wrecz domy. Transport miejski bardzo dobry, nie liczac korkow na wiekszych trasach przelotowych. Ale motorotaksowki sprawnie przeciskaja sie pomiedzy autami i przejazdy nie ciagna sie w nieskonczonosc. Powiedzialbym, ze czesto dodaja troche adrenaliny
Przedstawione miejsca to Patpong i Bayioke Sky Hotel oraz okolice.
Jak robilem? Szedlem z aparatem i czasami sie zatrzymywalem, zeby utrwalic kawalek miastaZe forum bardziej techniczne to uprzedze pytania: 5D + 24L.
.
Ładnie sobie poczynasz, ale to jedno:
Urzekło mnie nadzwyczaj. W życiu bym nie pomyślała, że obraz składający się z samych domeczków, praktycznie bez śladu przyrody, bez wyodrębnionego motywu, bez magicznego światła - że takie zdjęcie mnie aż tak poruszy. I wcale nie wiem dlaczego?
Pomóż - powiedz, czym się kierowałeś naciskając spust? Co zobaczyłeś?..
Jestem, pewna, że gdybym się tam znalazła, to bym przeoczyła te domki..
Dlaczego zrobiłeś to zdjęcie?
Oczywiście nie musisz mi odpowiadać, albo powiedzieć, że nie wiesz.. Ale wtedy będzie mnie to męczyć okrutnie.
Ukradłam sobie domki na dyskBędę sobie łazić uliczkami i zaglądać do okien, może coś do mnie przemówi? Bo to jest dużo więcej niż zdjęcie wielu domków.
Ukłony!
Ostatnio edytowane przez ewa_olsztyn ; 05-12-2008 o 18:06
Dziękuję Ewo za zainteresowanie, już odpowiadam...
Zdjęcie przedstawia fragment medyny w Fezie, zrobiłem je z następujących powodów:
1. Zauważ ilość anten satelitarnych na domkach - ja doznałem szoku...
2. Jest to (wbrew pozorom) obiekt architektoniczny wpisany na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO.
3. Względy pamiątkowo - informacyjne. Jednego dnia wyruszyliśmy połazić po medynie. Nie wiedzieliśmy jednak o skali tego obiektu - po 3 godzinach okazało się, że chodzimy ciągle w miejscach, w których jeszcze nie byliśmy! Nietrudno się zgubić. Chciałem uwiecznić choćby namiastkę tego olbrzymiego, tłocznego osiedla...
Mam nadzieję, że zaspokoiłem Twoją ciekawość. Jeżeli nie, to może to zrobi większa wersja tego zdjęcia, którą przesyłam Ci na maila.
Pozdrówki![]()
.
Uff... Nie zauważyłam tego. A wiec to nie zadziałało.
Nie wiedziałam. Ale dla obrazu także nie ma to znaczenia.2. Jest to (wbrew pozorom) obiekt architektoniczny wpisany na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO.
No... jakieś znaczenie to możne mieć, bo ja także zabłądziłam... ale to nie to.3. Względy pamiątkowo - informacyjne. Jednego dnia wyruszyliśmy połazić po medynie. Nie wiedzieliśmy jednak o skali tego obiektu - po 3 godzinach okazało się, że chodzimy ciągle w miejscach, w których jeszcze nie byliśmy! Nietrudno się zgubić. Chciałem uwiecznić choćby namiastkę tego olbrzymiego, tłocznego osiedla...
Nie zaspokoiłeś. Wiem teraz trochę więcej o samym miejscu, ale na mnie to zdjęcie zadziałało jako piękny obraz! Pokazałam je mojej siostrze malarce, także się zachwyciła, a ona Znająca Się jest, bo uczy malarstwa. Niestety, nie potrafiła wyjaśnić co tu tak działa. Obiecała pomyśleć.Mam nadzieję, że zaspokoiłem Twoją ciekawość. Jeżeli nie, to może to zrobi większa wersja tego zdjęcia, którą przesyłam Ci na maila.
Pozdrówki![]()
A za duży format dzięki! Wydrukuje sobie.
Pilnuj tego zdjęcia jak oka w głowie!